W niedzielę pierwszy mecz tegoroczny Lotto Ekstraklasy, który z trybun będą mogli oglądać sympatycy Kolejorza. Lech Poznań zmierzy się w nim z Wisłą Kraków, która zdaniem Kamila Jóźwiaka może być najcięższym rywalem ligowym w dotychczasowej kampanii.
- Wisła to bardzo dobry zespół. Pokazali ostatnio, że są w dobrej formie - ocenia przeciwnika pomocnik Kolejorza, Kamil Jóźwiak. - Wrażenie robi forma Zdenka Ondraska, bardzo dobrze prezentuje się cała formacja ofensywna "Białej Gwiazdy", między innymi Małecki czy Imaz. Ale nie boimy się nikogo, mamy swoją jakość, jesteśmy liderem i wierzymy w siebie. Jeżeli zagramy dobre to spotkanie to wygramy - zapewnia.
Lechici zmierzą się z Wisłą zaledwie kilkanaście godzin po meczu z belgijskim KRC Genk. Według młodego pomocnika Lecha mecz z ekipą z Krakowa będzie miał sporo analogii do zeszłotygodniowego pojedynku z Zagłębiem Sosnowiec. - Przegraliśmy z Genk, ale teraz tak jak w meczu z Sosnowcem, będziemy mieli coś do udowodnienia. Chcemy się pokazać z jak najlepszej strony, osłodzić gorycz porażki kibicom - podkreśla skrzydłowy Kolejorza, który przyznaje również, że obecność kibiców na stadionie to ważny element piłkarskiego widowiska, a sam doping pomaga mu w grze. - Wsparcie kibiców jest dla nas ważne. Dzięki niemu możemy pod względem zaangażowania wznieść się na inny, lepszy poziom. Myślę, że podobnie będzie na meczu z Wisłą. Jeżeli kibice przyjdą, to na pewno bardzo nam pomogą. Liczę, że pojawi się ich w niedzielę jak najwięcej - kończy Jóźwiak.
Spotkanie z Wisłą Kraków rozpocznie się w niedzielę, 19 sierpnia o godzinie 18:00. Bilety na ten mecz kupić można już od 30 złotych.
Zapisz się do newslettera