W tym sezonie Kasprzika na boisku już nie zobaczymy. W tej chwili zawodnik i fizjoterapeuci pracują nad tym, aby w lecie mógł wznowić trening - Trudno jeszcze prognozować kiedy będę mógł wrócić na boisko, choćby po to, żeby potruchtać. Na razie muszę ćwiczyć na sali z masażystami. Na pewno dla każdego zawodnika, sytuacja w której nie może trenować z drużyną, nie jest komfortowa. Muszę jednak cierpliwie i wytrwale robić swoje, by wreszcie nadszedł ten moment, gdy będę mógł wyjść na boisko - mówi bramkarz Kolejorza.
Zapisz się do newslettera