Co ciekawe, obecnie wszyscy napastnicy w pierwszym zespole Juventusu to reprezentanci Włoch. Del Piero często w ataku towarzyszy powracający obecnie po kontuzji Vincenzo Iaquinta. 40-krotny reprezentant Italii w listopadzie skończy 31 lat. To rosły napastnik, wyróżniający się przede wszystkim dobrą grą głową oraz silnym strzałem. Karierę rozpoczynał w grającym w niższych ligach Reggiolo. Do Serie A trafił w 2000, przechodząc do Udinese Calcio. W tym klubie występował aż przez siedem lat, strzelając dla niego 58 ligowych bramek. Iaquinta trafił do Juventusu w 2007, a Bianconeri" zapłacili za niego 11.3 miliona euro. Początkowo występował głównie jako rezerwowy, jednak z czasem dostawał coraz więcej szans od kolejnych trenerów. Iaquinta, tak samo jak Del Piero, to zwycięzca Mundialu w 2006 roku. Na turnieju w Niemczech strzelił jednego gola w wygranym 2:0 meczu fazy grupowej z Ghaną.
Swój debiut w reprezentacji Włoch zaliczył ostatnio kolejny z napastników Juventusu, Amauri Carvalho de Oliveira. 30-letni piłkarz urodził się w brazylijskim Carapicuiba, jednak prawie całą karierę piłkarską spędził w Italii. Początkowo próbował swoich sił w Palmeiras, jednak nie zdołał tam zaimponować szkoleniowcom. Później zaczął trenować w grającym w niższych ligach klubie, Santa Catarina Clube. Zespół Amauriego został zaproszony na turniej we włoskim Viareggio, na którym Brazylijczyk pokazał swoje duże możliwości. Na zakupienie piłkarza zdecydowała się grająca we włoskim kantonie Szwajcarii AC Bellinzona. W kraju Helwetów występował tylko przez pół roku, skąd trafił już do ligi włoskiej. Początkowo grał w takich klubach jak Napoli, Piacenza czy Messina, jednak pełnię swoich umiejętności pokazał dopiero w Chievo, do którego trafił w 2003 roku. Stał się tam jednym z kluczowych graczy, a dobre występy zaowocowały kolejnym transferem, tym razem do Palermo. Sycylijczycy zapłacili wtedy za Amauriego około 8 milionów euro. Brazylijczyk z miejsca stał się ulubieńcem kibiców, prezentując bardzo efektowną i skuteczną grę. Po dwóch sezonach spędzonych w Palermo piłkarz przeszedł do Juventusu za niespełna 23 miliony euro. W barwach Bianconerich" prezentuje dotąd bardzo nierówną formę, przeplatając świetne występy nieudanymi. Myślano nawet o sprzedaży Amauriego z powrotem do Palermo, jednak ostatecznie pozostał na kolejny sezon w Juve. Napastnik zaliczył swój debiut w reprezentacji Włoch w pierwszym po Mundialu w RPA meczu z Wybrzeżem Kości Słoniowej. Jak dotąd to jedyny mecz Amauriego w kadrze. Napastnika Juventusu ostatnio trapiła kontuzja i na pewno nie zdąży w pełni wykurować się na spotkanie z Lechem.
Podobnie jak Alberto Aquilani, z Lechem zagrać nie będzie mógł Fabio Quagliarella. Zawodnik zaliczył już występ w obecnej edycji Ligi Europy w barwach poprzedniego klubu, Napoli. Quagliarella dobrze pamięta niektórych piłkarzy z kadry Lecha Poznań, jako że grał z Kolejorzem w 1/16 finału Pucharu UEFA w sezonie 2008/09 w barwach Udinese. Włoch strzelił nawet bramkę na 1:0 w meczu na stadionie przy Bułgarskiej.
Zapisz się do newslettera