Jutro rano Kolejorz wyrusza do Hiszpanii

- Musimy bardzo dobrze wykorzystać ten czas, by potem dobrze prezentować się w lidze i meczach Pucharu Polski. W Hiszpanii popracujemy nad elementami zespołowymi jak i indywidualnymi. Zarówno w ofensywie jak i defensywie - zapowiada trener Lecha Poznań Jose Mari Bakero.

Pierwszy tydzień lechici spędzą w miejscowości Rota niedaleko Kadyksu. Tam podopieczni Jose Mari Bakero rozegrają dwa mecze sparingowe. - Pierwszym rywalem będzie FC Vaduz, który na co dzień występuje w drugiej lidze szwajcarskiej. Następnie zmierzymy się ze Spartą Praga. Lider ligi czeskiej również przebywa w tych okolicach i bierze udział w jakimś turnieju, ale udało nam się znaleźć dogodny dla obu drużyn termin - mówi kierownik drużyny Dariusz Motała.

Po tygodniu poznaniacy przeniosą się do dobrze im znanej Estepony. W tym czasie wezmą udział w silnie obsadzonym turnieju Marbella Cup. W jego ramach rozegrają trzy mecze, a pierwszym rywalem Kolejorza będzie CSKA Moskwa. Trzy spotkania Marbella Cup to nie będą najprawdopodobniej jedyne mecze kontrolne, które lechici rozegrają w drugim tygodniu zgrupowania.

- Na obóz zabieramy 24 piłkarzy i chcemy, aby mieli oni jak najwięcej szans na grę. Dlatego zdecydowaliśmy, że zagramy jeszcze jeden sparing w drugim tygodniu. Naszym rywalem będzie któryś z uczestników turnieju Marbella Cup, z którym nie zmierzy się w ramach tych zawodów. Być może będzie to Rubin Kazań. Za przygotowanie fizyczne rosyjskiego klubu odpowiadają Hiszpanie i trener Bakero już nawiązał z nimi kontakt - tłumaczy Dariusz Motała.