Skrzydłowy juniorów starszych Lecha Poznań, Bartłomiej Juszczyk podpisał umowę z Kolejorzem. Kontrakt urodzonego w 2005 roku zawodnika będzie obowiązywał przez najbliższe trzy lata. - Bartek dołączył do nas kilka miesięcy temu i po lekkich kłopotach zdrowotnych może teraz skupić się na przygotowaniach do rundy wiosennej. Chcemy, żeby odgrywał coraz bardziej znaczącą rolę w naszej najstarszej drużynie młodzieżowej, bo bez wątpienia ma ku temu potencjał - opowiada o zawodniku dyrektor Akademii Lecha Poznań, Marcin Wróbel.
16-latek urodził się i wychował w Kielcach, gdzie już od szóstego roku życia zaczął trenować w tamtejszej Koronie. Jeszcze jako jej zawodnik pokazywał się z na tyle dobrej strony, że otrzymał powołanie do reprezentacji Polski swojego rocznika przed nieco ponad trzema laty. Do Akademii Lecha Poznań trafił przed trwającym sezonem, a wśród jego widocznych gołym okiem atutów należy wymienić szybkość, przebojowość i skuteczność w pojedynkach jeden na jednego w ataku. Jak sam twierdzi, przejście do wronieckiej części akademii było dla niego naturalną decyzją.
- Jednym z głównych powodów, dla których chciałem tu trenować jest fakt, że uważam to miejsce jako jedną z najlepszych akademii w Polsce. Mam tu idealne warunki do rozwoju, a do tego kilku chłopaków kojarzyłem z kadr, przez co wejście do szatni nowego klubu było trochę łatwiejsze - nie ukrywa Juszczyk.
Do zespołu juniorów starszych wprowadzany był przez trenera Huberta Wędzonkę ostrożnie, a kiedy zaczął występować w wyjściowym składzie, pojawiły się problemy zdrowotne. - Mimo szybkiego zaaklimatyzowania się w drużynie nie wszystko układało się po mojej myśli. Na początku października dostałem ostrego wyrostka robaczkowego, przez co na kilka tygodni byłem wyłączony z treningów – żałuje gracz, który do gry wrócił na samą końcówkę jesiennych zmagań. - Teraz jestem już w stu procentach zdrowy i przygotowuję się do rundy wiosennej - dodaje.
W jej trakcie 16-latek życzy sobie oprócz zdrowia przede wszystkim ciągłego rozwoju i regularnej gry. Jako skrzydłowy chce notować także jak najwięcej liczb w rubrykach asyst oraz bramek. – Moim celem na nadchodzącą rundę jest doskonalenie moich umiejętności, spędzenie jak największej liczby minut na boisku oraz strzelanie goli i zaliczanie asyst. Oczywiście jako drużyna chcemy zdobyć mistrzostwo Centralnej Ligi Juniorów - zaznacza zawodnik, którego ekipa traci do liderującej Cracovii tylko jeden punkt.
- Bartek dołączył do nas kilka miesięcy temu i po lekkich kłopotach zdrowotnych może teraz skupić się na przygotowaniach do rundy wiosennej. Liczymy, że w jej trakcie będzie mógł w spokoju pracować nad swoim rozwojem. Chcemy, żeby odgrywał coraz bardziej znaczącą rolę w naszej najstarszej drużynie młodzieżowej, bo bez wątpienia ma ku temu potencjał - opisuje skrzydłowego dyrektor Akademii Lecha Poznań, Marcin Wróbel.
Zapisz się do newslettera