W meczu 29. kolejki Centralnej Ligi Juniorów Lech Poznań zwyciężył w niedzielę we Wronkach z UKS-em SMS Łódź 3:1. Bramki na wagę wygranej zdobyli dla Kolejorza Maksym Czekała oraz Igor Ławrynowicz, a jedno z trafień padło po golu samobójczym przeciwnika. Po tym spotkaniu niebiesko-biali awansowali na siódme miejsce w tabeli.
Na skutek wyników w innych starciach tej serii gier drużyna trenera Huberta Wędzonki zdawała sobie sprawę, że nie może sobie pozwolić w niedzielę na przegraną. Przynajmniej jeśli chciała z dużym spokojem udać się na rywalizację kończącą jej zmagania w tym sezonie, która będzie miała miejsce w przyszły czwartek w Gdańsku. Przeciwko UKS-owi gospodarze grali więc o pełny spokój oraz siódmą pozycję, na którą mogli awansować w przypadku wygranej.
Od startu niebiesko-biali robili wiele, żeby zmienić bezbramkowy wynik na swoje prowadzenie, ale przynajmniej jeszcze na początku brakowało im precyzji pod bramką przeciwnika. Wielokrotnie wykonywali stałe fragmenty gry, natomiast przeciwnicy bronili się coraz bardziej rozpaczliwie, w jednym z przypadków wybijając piłkę z linii bramkowej. Taki stan rzecz nie utrzymał się jednak zbyt długo, bo po niespełna pół godziny juniorzy starsi przełamali defensywę przyjezdnych. Efektowną akcję zainicjował Krystian Palacz, piłką podzielili się jeszcze Kacper Sommerfeld oraz Jakub Antczak, a centra tego pierwszego została sfinalizowana przez Maksyma Czekałę.
To okazało się jednak za mało satysfakcjonującym rezultatem dla Lecha, a przed przerwą jego gracze mogli mieć jeszcze lepsze humory. Ponownie ładna dla oka kombinacja, tym razem zakończona dośrodkowaniem Antczaka i nieszczęśliwą interwencją jednego z gości, która kompletnie zmyliła ich bramkarza. Nawet trafienie kontaktowe po rzucie karnym z samego początku drugiej części nie zmieniła tego, że zwycięstwo lechitom się w niedzielę po prostu należało. Ich niemała przewaga znalazła bowiem odzwierciedlenie także w 68. minucie. Wtedy to Igor Ławrynowicz zagrał na jeden kontakt z Karolem Fietzem i efektownym uderzeniem w kierunku dalszego słupka zakończył niedzielne strzelanie.
Juniorzy starsi żegnają się więc w tym sezonie z ligowym graniem we Wronkach wygraną która daje im nie tylko awans na siódmą lokatę w stawce, ale i oficjalne utrzymanie w Centralnej Lidze Juniorów. To jednak nie jest koniec rywalizacji o punkty, bo w czwartek zmierzą się z Lechią w Gdańsku.
Bramki: Czekała (26.), samobójcza (43.), Ławrynowicz (68.) – (46. – karny)
Lech Poznań: Karol Drażdżewski - Jerzy Tomal (85. Mateusz Stochniałek), Kacper Wachowiak, Jakub Złoch, Krystian Palacz - Karol Fietz, Kacper Sommerfeld, Igor Ławrynowicz - Maksyma Czekała (85. Wojciech Kryger), Adrian Ratajczyk (70. Damian Kołtański), Jakub Antczak (60. Oliver Zaręba)
Zapisz się do newslettera