W środę popołudniu przygotowania do zbliżającego się sezonu rozpoczną juniorzy starsi Lecha Poznań. W nadchodzącej kampanii niebiesko-biali będą bronili tytułu mistrza Polski, a także wezmą udział w rozgrywkach Ligi Młodzieżowej UEFA.
W pierwszych po przerwie zajęciach uczestniczyć będzie dwudziestu dwóch zawodników. Wśród trenujących piłkarzy zabraknie jedynie skrzydłowego Franciszka Marca oraz obrońcy Damiana Makucha, którzy dołączą do drużyny w drugiej części tygodnia. W kadrze zespołu prowadzonego przez szkoleniowca Bartosza Bochińskiego znaleźli się bramkarz Krzysztof Bąkowski defensor Jakub Niewiadomski i pomocnicy Łukasz Szramowski, Kacper Giełzak oraz Wojciech Kryger. Podobnie jak wyżej wymieniona dwójka nieobecnych, są to gracze, którzy jeszcze w ubiegłych miesiącach występowali w ekipie juniorów młodszych.
Wszystkich tych lechitów doskonale zna trener Bochiński, który miał okazję z nimi pracować w minionych rozgrywkach. - Zmiany te podyktowane są nie tylko odpowiednim poziomem sportowym, jaki ci chłopcy prezentują. Pokazali oni charakter oraz gotowość do ciężkiej pracy i poświęceń, dla części z nich jest to także więc forma nagrody - podkreśla opiekun Lecha.
Wraz z jego drużyną trenowali również nowi gracze: bramkarz Karol Drażdżewski i napastnik Kacper Durda. Inauguracyjny tydzień przygotowań sztab szkoleniowy niebiesko-białych chce poświęcić na wszelkiego rodzaju testy sprawnościowe. - Zawodnicy wykonali już pewną pracę indywidualną, teraz czekają ich testy oraz wynikająca z nich ocena funkcjonalna. Będziemy je kontynuować w przyszłym tygodniu, który zakończymy sparingiem z Lubuszaninem Trzcianka - komentuje szkoleniowiec.
Zbliżające się rozgrywki stoją dla lechitów pod znakiem nadchodzących wyzwań. Głównymi z nich będzie obrona tytułu mistrzowskiego w zrzeszającej ekipy z całej Polski Centralnej Lidze Juniorów, a także występ w Lidze Młodzieżowej UEFA. - Przed nami sezon pewnych nowości, bo będziemy mieli okazję zagrać w lidze po raz pierwszy w takiej formule. Do tego dochodzą nie tylko nasze klubowe rozgrywki międzynarodowe, ale również eliminacje do mistrzostw Europy zawodników z roczników 2000 i 2002. My także posiadamy w kadrze graczy, którzy z pewnością będą w kręgu zainteresowań selekcjonerów reprezentacji narodowej. To będzie bez wątpienia wymagający sezon, ale to tylko dobrze dla rozwoju wszystkich moich piłkarzy. Wierzę, że przygotujemy się do niego optymalnie - podkreśla trener Bochiński.
Zapisz się do newslettera