- Chcemy trenować na trawiasych boiskach. W Poznaniu byłoby to niemożliwe, za to obiekt we Wronkach te wymagania spełnia. Ponadto wielu piłkarzy mieszka na stałe we wronieckim internacie - tłumaczy taką decyzję trener Przemysław Bereszyński. Szkoleniowiec zespołu juniorów starszych jest w dość komfortowej sytuacji, bowiem w walcze o mistrzostwo kraju będzie mógł skorzystać z zawodników, którzy na co dzień trenują i występują w drużynie Młodej Ekstraklasy. W kadrze Lecha znalazło się więc miejsce dla m.in. Radosława Barabasza, Miłosza Filipiaka, Marcina Byszewskiego czy Dominika Chormińskiego, którzy w zakończonym sezonie, dostawali szansę na grę od trenera Karola Brodowskiego.
- Nie ukrywam, że liczę na ich doświadczenie, które zbierali grając w meczach Młodej Ekstraklasy. Mam nadzieję, że to teraz zaprocentuje w spotkaniach juniorskich - mówi trener Bereszyński. Do zespołu dołączylli też Szymon Drewniak i Michał Jakóbowski, którzy w końcówce minionego sezonu posmakowali trochę piłki seniorskiej. Obaj wystąpili w majowym, towarzyskim spotkaniu z Borussią Dortmund. Zawodnicy ci doskonale pamiętają także mistrzostwo Polski, które przed dwoma laty zdobyli z Lechem, grając w juniorach młodszych. - Fajnie byłoby teraz dołożyć do tego złoto w starszej kategorii wiekowej. Wierzę, że wraz z innymi kolegami z Młodej Ekstaklasy damy coś pozytywnego tej drużynie - mówi Jakóbowski.
Mecz z Górnikiem Zabrze już w czwartek 16 czerwca. Rewanż rozegrany zostanie we Wronkach, w poniedziałek 20 czerwca.
Zapisz się do newslettera