Dwie młodzieżowe drużyny Lecha Poznań zmierzyły się w sobotę w Poddębicach ze swoimi rówieśnikami z Jagiellonii Białystok. Trampkarze Kolejorza zwyciężyli w swoim pierwszym sparingu w tym okresie przygotowawczym 6:2, a juniorzy młodsi niebiesko-białych zremisowali z ekipą z Podlasia 3:3. - Cieszy nas fakt, że graliśmy z proaktywnym zespołem, który chciał nam odbierać piłkę wysoko od własnej bramki. Dzięki temu w tym meczu zostało stworzone trudne środowisko dla zawodników - mówi trener drugiego z tych zespołów, Jędrzej Łągiewka.
Jako pierwsi na murawę w Poddębicach wyszli gracze zespołu do lat 17, którzy już przed tygodniem rozegrali swój pierwszy sparing. O rok starszym rywalom z Herthy BSC ulegli 0:2, tracąc bramki na zakończenie obu części gry. Tym razem lechici nie najlepiej weszli w to spotkanie, bo po dziesięciu minutach przegrywali 0:1, ale jeszcze przed przerwą dwukrotnie z rzutu karnego trafił rozgrywający Artur Ławrynowicz. Białostoczanie równie jednak znaleźli sposób na Mateusza Pruchniewskiego i do przerwy mieliśmy remis 2:2.
Po zmianie stron obie drużyny strzeliły po jednym golu, a ostatnie słowo należało do Jagiellonii, która wyrównała w jednej z ostatnich akcji sparingu. - Cieszy nas fakt, że graliśmy z proaktywnym zespołem, który chciał nam odbierać piłkę wysoko od własnej bramki. Dzięki temu w dzisiejszym meczu zostało stworzone trudne środowisko dla zawodników. Mieliśmy w tym spotkaniu dobre momenty w wysokiej obronie i przejściu do ataku, do poprawy pozostają momenty reakcji na stratę oraz wybór momentów do ataku przestrzeni za plecami przeciwników. Cieszy również podejście naszych graczy do rywalizacji zarówno wewnątrz zespołu, jak i podjęcie jej w kategorii do lat 17 – mówi szkoleniowiec juniorów młodszych Lecha Poznań, Jędrzej Łągiewka.
Zaraz po swoich starszych kolegach na boisku zameldowali się trampkarze. Podopieczni trenera Damian Sobótki przygotowują się do nowego sezonu od tygodnia, a mecz kontrolny z białostoczanami stanowił dla nich pierwsze przetarcie. Już w pierwszych 40 minutach wyraźnie potwierdzili piłkarską wyższość nad przeciwnikami, zdobywając cztery bramki, a dwie kolejne dołożyli po powrocie z szatni. Na listę strzelców w ich szeregach wpisali się Eryk Śledziński, Xawier Koral, Mateusz Węzik oraz trzykrotnie Wojciech Szymczak.
Bramki: Ławrynowicz (24. – karny, 36. – karny), Stachowicz (61.) – (10.), (32.), (90.)
Lech Poznań: Mateusz Pruchniewski (46. Wojciech Zborek) – Damian Sokołowski (46. Jakub Krawiec), Matsvei Bakhno (46. Kacper Wołowiec), Wojciech Mońka (60. Damian Sokołowski), Filip Zaczek (46. Nikodem Kossakowski) – Igor Kuchta (60. Matsvei Bakhno), Patryk Kowalski (46. Jakub Przebierała), Artur Ławrynowicz (46. Kajetan Nowak) – Igor Stankiewicz (46. Mateusz Zdziarki), Kamil Jakóbczyk (46. Bartosz Zaranek), Igor Draszczyk (46. Nikodem Stachowicz)
Bramki: Śledziński (3), Koral (9.), Szymczak (34., 49., 59.), Węzik (43.) – (7.), (46.)
Lech Poznań: Dawid Krysa (41. Maksymilian Kluj, 60. Wiktor Obremski) – Szymon Śliwiński, Mikołaj Kucz, Konrad Furman, Mateusz Węzik, Patryk Modrak (50. Kacper Poor), Karol Delikat (41. Oskar Fąferek), Tymoteusz Gmur (51. Tymon Poleszak), Eryk Śledziński (48. Xawier Koral), Wojciech Szymczak (65. Karol Delikat), Xawier Koral (41. Mateusz Górczyński)
Zapisz się do newslettera