Jesper dotrzymał słowa

Turniej odbył się w weekend 19-20 czerwca w trzech kategoriach wiekowych: 2007 i starsi, 2008-2010 oraz 2011 i młodsi. Jak co roku do Suchego Lasu przyjechały drużyny ze wszystkich stron Polski. Swoich przedstawicieli mieli Poznań (gospodarz), Warszawa, Kraków, Lublin czy Białystok. Każda z drużyn wystąpiła pod kreatywną nazwą związaną z chorobą jak CukierASY, Pogromcy Cukrów czy Sugar Team, co dodało kolorytu rozgrywkom.

Najważniejsze w tej inicjatywie nie są wyniki, a cel. Celem jest udowodnienie, że z cukrzycą również można normalnie funkcjonować. Idealnym tego przykładem jest gość specjalny, Jesper Karlström, który od 16. roku życia walczy z tą chorobą.

Szwed udowadnia, że przeciwności zdrowotne nie wykluczają spełniania sportowych marzeń. W swojej karierze zdobył on już chociażby mistrzostwo swojego kraju. Spotkanie z graczem Kolejorza było inspiracją dla dzieci do jeszcze ciężej pracy na treningach i nie poddawania się, mimo walki z dwoma przeciwnikami - tym na boisku i z tym, który towarzyszy im każdego dnia.

Karlström zrobił sobie pamiątkowe zdjęcie z każdą drużyną i rozdał wiele autografów. Nie obyło się też bez dedykacji. Szwed przeszedł zatem krótki kurs języka polskiego, a po wszystkim obejrzał jeden z meczów. Pamiętajmy, że gracze chorujący na cukrzycę muszą być bardziej odpowiedzialni niż ich zdrowi rówieśnicy. Od momentu zachorowania uczą się, jak postępować, bo mają świadomość, że prawdopodobnie będzie ona z nimi do końca życia. Diabetycy ze względu na uszkodzoną trzustkę muszą podawać sobie insulinę. Oznacza to konieczność analizowania składu każdego produktu, żeby odpowiednio wyliczyć liczbę jednostek insuliny. Jeśli obliczenia będą błędne, poziom cukru we krwi będzie za niski lub za wysoki (w zależności czy podamy za dużą, czy za małą ilość insuliny). Oczywiście do wszystkiego można się przyzwyczaić, ale trzeba to robić w szybkim tempie, żeby uniknąć powikłań. Podczas uprawiania sportu diabetycy są narażeni na hipoglikemię, czyli zbyt niski poziom cukru, który może nieść za sobą poważne konsekwencje.

Żeby było jasne, cukrzyca nie jest wyrokiem i nie można jej traktować w ten sposób. Jeśli jest rozsądnie prowadzona, nie ma absolutnie żadnych przeszkód, żeby normalnie funkcjonować lub nawet zostać profesjonalnym sportowcem. Kolejnym przykładem jest Nacho Fernandez, piłkarz Realu Madryt, który w swojej karierze cztery razy wygrał najważniejsze klubowe rozgrywki w Europie - Ligę Mistrzów.

Jesper kiedy dowiedział się o inicjatywie, od razu chciał być jej częścią. Już podczas spotkania online wyraził chęć odwiedzenia zawodników i wzięcia udziału w turnieju. Ostatecznie udało mu się zrealizować ten plan, ku uciesze najmłodszych.