Największym pechowcem u progu zgrupowania lechitów w niemieckim Bad Gogging jest bramkarz Jasmin Burić. Bośniak jeszcze dwa dni temu wystąpił w rewanżowym meczu Ligi Europy z Khazarem Lankaran i nie miał problemów zdrowotnych. Niestety dla niego dziś dostał gorączki i nie mógł trenować z resztą zespołu.
- Jasmin zmaga się z przeziębieniem i na razie trudno wyrokować, kiedy sobie z nim poradzi. Na szczęście oprócz niego nikt inny nie narzeka na zdrowie i od początku zgrupowania może trenować normalnie - dodaje lekarz Lecha Poznań, dr Paweł Bąkowski.
Zapisz się do newslettera