W 24. kolejce T-Mobile Ekstraklasy piłkarze Lecha Poznań zagrają w Białymstoku z miejscową Jagiellonią. Zespół Tomasza Hajty to specjaliści od remisów, a Kolejorz na wyjeździe nie zwykł tracić punktów.
Podopieczni Mariusza Rumaka nie przegrali żadnego z ostatnich sześciu spotkań, a aż w pięciu z nich inkasowali komplet punktów. Na wyjeździe poznaniacy mają z kolei serię dziewięciu zwycięstw z rzędu. Mimo tak znakomitych wyników, Kolejorz wciąż nie może zmniejszyć dystansu do prowadzącej w tabeli Legii Warszawa. Lech do stołecznej drużyny wciąż traci cztery punkty.
Jagiellonia obecnie plasuje się na szóstym miejscu. Ma jednak aż o piętnaście punktów mniej niż poznaniacy. Do trzeciego w tabeli, Śląska Wrocław traci już jednak tylko cztery oczka i wciąż ma realną szansę na grę w pucharach. W Białymstoku nie ma jednak żadnej presji z tym związanej, bo trener Tomasz Hajto jak mantrę powtarza, że celem jego zespołu jest miejsce w pierwszej szóstce.
W poniedziałkowym meczu trener Mariusz Rumak nie będzie mógł skorzystać z zawieszonego za kartki Łukasza Trałki. Poza tym wciąż kontuzjowani są Manuel Arboleda, Patryk Wolski oraz Karol Linetty. Niepewny jest również występ Luisa Henriqueza, który z Panamy do Polski wróci dopiero w sobotę po południu. Trener Tomasza Hajto ma zdecydowanie mniejsze problemy kadrowe. Były obrońca MSV Duisburg i Schalke Gelsenkirchen będzie musiał sobie poradzić jedynie bez kontuzjowanych Niki Dzalamidze i Tomasza Porębskiego.
Zapisz się do newslettera