Christian Gytkjaer blisko Kolejorza. Duński napastnik jest w drodze do Poznania, gdzie w środę rano rozpocznie testy medyczne w Lechu.
Ostatnio piłkarz grający na pozycji napastnika, występował w barwach TSV Monachium, które w poprzedniej kampanii grało na zapleczu Bundesligi. W piętnastu spotkaniach zdobył dwie bramki. Do TSV trafił zimą z norweskiego Rosenborgu Trondheim. W nim w 33 spotkaniach strzelił 20 goli.
- To piłkarz z instynktem snajpera. Znamy jego umiejętności i wierzymy, że wykorzysta je w barwach Lecha. Jego statystyki są tego najlepszym potwierdzeniem. Fakt, że został królem strzelców, kiedy grał w Rosenborgu tylko wyostrza nasze apetyty. Bardzo liczymy, że da poznańskim i wielkopolskim kibicom wielu powodów do dumy i radości - mówi wiceprezes Lecha, Piotr Rutkowski.
Gytkjaer w miniony piątek był w Poznaniu, gdzie oglądał wygrany 3:0 sparing Kolejorza z Hapoelem Beer Szewa. Podczas wizyty przy Bułgarskiej miał okazję do obejrzenia zaplecza treningowego klubu, zobaczenia szatni, a także poznania pracowników klubu.
27-letni Duńczyk we wtorek po godzinie 22:00 wylądował w Berlinie, a po trzech godzinach zamelduje się w stolicy Wielkopolski. W środę o godzinie 8:00 rozpocznie testy medyczne. Jeśli te zakończą się pomyślnie, zostanie graczem Lecha.
Zapisz się do newslettera