Christian Gytkjaer nie będzie już piłkarzem Lecha Poznań. Wraz z końcem sezonu 2019/20 umowa z Królem Strzelców PKO Ekstraklasy dobiegła końca.
Gytkjaer do Poznania przyjechał w czerwcu 2017 roku i wówczas podpisał z Kolejorzem dwuletnią umowę z opcją przedłużenia jej o kolejny rok. Wcześniej Duńczyk grał m.in. w TSV Monachium, Rosenborgu Trondheim, z którym zdobył mistrzostwo Norwegii, a także FC Nordsjelland, gdy to zwyciężało w lidze duńskiej. - - Jestem bardzo szczęśliwy z powodu podpisania kontraktu. To bardzo ważny dzień w mojej piłkarskiej karierze. Nie mogę się już doczekać gry w nowym klubie. Oczywiście czekam na debiut i jestem nim bardzo podekscytowany - mówił gracz tuż po podpisaniu kontraktu.
Gytkjaer w koszulce z kolejowym herbem rozegrał 119 meczów, w których strzelił 65 goli i zanotował osiem asyst. Duńczyk przez trzy lata gry w Lechu pobił wiele osobistych, a także klubowych rekordów. Snajper Kolejorza nie tylko stał się najlepszym obcokrajowcem, jeśli chodzi o zdobyte bramki, ale także uplasował się na 4. miejscu wśród topowych napastników Lecha notujących trafienia w ekstraklasie.
- Dziękuję wszystkim za te trzy fantastyczne lata. To był dla mnie wyjątkowy czas i nie mam co do tego wątpliwości. Wiadomo, że były wzloty i upadki, ale zdecydowanie był to okres, który będę pamiętał do końca życia. Dziękuję wszystkim: kibicom, klubowi i wszystkim w Poznaniu za zaopiekowanie się mną. Będę pamiętał was wszystkich i wspominał te lata w przyszłości - powiedział na pożegnanie Gytkjaer.
Christianowi dziękujemy za te trzy lata spędzone w Lechu i wiele niezapomnianych momentów, które mieliśmy okazję dzięki niemu przeżyć. 30-latek po ostatnim meczu sezonu 2019/20 mógł nie tylko cieszyć się z wicemistrzostwa Polski, do którego bardzo się przyczynił. Gytkjaer odebrał także statuetkę dla najlepszego napastnika ekstraklasy w minionym roku, a także otrzymał Koronę Króla Strzelców za 24 ligowe trafienia.
Chris, życzymy powodzenia w dalszej karierze i mamy nadzieję, że do zobaczenia.
Zapisz się do newslettera