Zaledwie sześciu piłkarzy Kolejorza, którzy są wypożyczeni do innych klubów, w miniony weekend zagrało kolejne mecze ligowe. Tym razem lechici wystąpili tylko na boiskach II i IV ligi.
Fotel lidera grupy zachodniej II ligi stracił Lech Rypin. Drużyna Karola Szymańskiego i Miłosza Filipiaka została rozgromiona przez tamtejszego Energetyka ROW 0:4. Obaj piłkarze Kolejorza wystąpili od pierwszej minuty. Szymański w bramce stał do ostatniego gwizdka sędziego, zaś ukarany w tym meczu żółtą kartką Filipiak plac gry opuścił w samej końcówce spotkania.
Porażkę poniósł też MKS Kluczbork, który u siebie przegrał z MKS-em tyle, że tym z Oławy 0:1. Od 57 minucie w drużynie gospodarzy grał Igor Jurga. Zwycięstwo odniosła za to Chojniczanka Chojnice, która w Głogowie pokonała Chrobrego 2:0. Jedną z bramek zdobył Tomasz Mikołajczak, który zszedł z boiska tuż przed końcem meczu.
Całe spotkanie rozegrał w barwach Radomiaka Radom Marcin Matysiak. Jego zespół przegrał na wyjeździe ze Stalą Rzeszów 1:3 w meczu grupy wschodniej II ligi. Pełne 90 minut między słupkami spędził także Gerard Bieszczad. On jednak mógł cieszyć się z kompletu punktów, bowiem jego Warta Międzychód wygrała z 1920 Mosina 4:3 w pojedynku grupy północniej poznańskiej IV ligi.
Zapisz się do newslettera