Grali wypożyczeni lechici

Czterech z pięciu zawodników Kolejorza zagrało w miniony weekend w klubach, do których zostali wypożyczeni. Swój ligowy debiut w barwach Górnika Łęczna zaliczył Jan Bednarek.

Coraz lepiej w Chrobrym Głogów radzi sobie Szymon Drewniak. Piłkarz wypożyczony z Lecha Poznań nie tylko po raz kolejny spędził na boisku dziewięćdziesiąt minut, ale też strzelił swojego drugiego gola na zapleczu Ekstraklasy. Drużyna z Dolnego Śląska wygrała z Olimpią Grudziądz 2:1 i z jedenastoma punktami plasuje się na pierwszym miejscu w tabeli I ligi.

GKS Bełchatów w barwach którego przez najbliższy rok grać będzie Jakub Serafin przegrało z kolei z Wisłą Płock 2:0. „Serek” na boisku pojawił się w 75. minucie zmieniając Szymona Zgardę i w czasie jego pobytu na murawie Nafciarze strzelili drugiego gola. Brunatni ponieśli drugą porażkę w sezonie i z dziesięcioma punktami na koncie zajmują 5. miejsce. Również Muhamed Keita nie może zaliczyć minionej kolejki do udanej, bowiem Stabaek IF przegrało z Odd Grenland 1:2. Norweg w 53. minucie zobaczył za faul żółtą kartkę, a pół godziny później został zmieniony przez Eirika Haugstada.

Po raz pierwszy w Ekstraklasie w zielono-czarnych barwach zagrał Jan Bednarek, ale nie będzie dobrze wspominać swojego debiutu. Górnik Łęczna w 7. kolejce przegrał z liderem ligi, Piastem Gliwice 3:0, a lechita na boisku spędził pełne dziewięćdziesiąt minut.

Kontuzja uniemożliwiła występ Mateuszowi Lisowi w spotkaniu przeciwko GKS-owi Katowice. Bramkarz wypożyczony z Kolejorza od początku sezonu miał pewne miejsce w wyjściowej jedenastce, teraz jednak młodego lechitę musiał zastąpił Dawid Smug. Miedź Legnica po raz drugi wygrała w tym sezonie i obecnie zajmuje 11. miejsce.