Grali pucharowi rywale Lecha

Ze zmiennym szczęściem w meczach ligowych radzili sobie grupowi rywale Lecha Poznań w Lidze Europy. FC Basel wygrało kolejne spotkanie, CF Os Belenenses zremisowało, a AC Fiorentina musiała uznać wyższość swojego przeciwnika.

W ramach 7. kolejki Super League FC Basel mierzyło się z FC Zurych, które zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Mistrzowie Szwajcarii już od piątej minuty meczu prowadzili po golu Michaela Langa i kontrolowali przebieg spotkania. Goście wprawdzie wyrównali tuż przez zakończeniem pierwszej części starcia, jednak od 71. minuty już tylko bazylejczycy trafiali do siatki rywala. Najpierw błąd obrony wykorzystał Shkelzen Gashi, chwilę później Marka Janko pewnie wykorzystał rzut karny.

Po siedmiu kolejkach szwajcarskiej Super League ekipa z Bazylei z kompletem punktów na koncie prowadzi w tabeli.

Nieco mniej udana była to kolejka dla portugalskiego CF Os Belenenses, które podejmowało na własnym stadionie Martino Funchal. Gospodarze byli faworytem spotkania, pomimo tego że obie ekipy od początku sezonu nie wygrały jeszcze meczu ligowego. Nieoczekiwanie to goście byli bliżej wywalczenia kompletu punktów, bowiem od 33. minuty prowadzili po golu Fransergio. Najbliższy rywal Kolejorza w Lidze Europy wyrównał jednak czterdzieści minut później i obie drużyny nadal pozostają bez zwycięstwa w lidze.

Po trzech kolejkach portugalskiej Liga NOS CF Os Belenenses z trzema punktami na koncie plasuje się na 10. miejscu.

Na spotkaniu z AC Torino zakończyła się trwająca od maja passa zwycięstw Fiorentiny w Serie A. Podopieczni Paulo Sousa przegrali po raz pierwszy od sześciu spotkań, chociaż to oni prowadzili przez większą część starcia po golu Marcosa Alonso. Florentczycy w ciągu dziesięciu minut stracili aż trzy bramki, a do siatki gości trafiali Emiliano Moretti, Fabio Quagliarella oraz Daniele Baselli.

Po dwóch kolejkach ekipa z Florencji z trzema punktami na koncie zajmuje 10. miejsce w Serie A.