- Jestem chłopakiem z Poznania i jak tu nie kibicować i nie grać w takim klubie jak Kolejorz? To było moje marzenie - mówi Krzysztof Kotorowski o swojej grze w Lechu. 39-latek opowiada przed kamerą LechTV o latach, które spędził w drużynie ze stolicy Wielkopolski.
Kotorowski występował w poznańskim Lechu od 2004 roku. 39-latek z Kolejorzem zdobył dwa tytuły mistrzowskie i dwukrotnie triumfował w rozgrywkach Pucharu Polski. - Mój tata był piłkarzem i grał na pozycji golkipera. Pamiętam doskonale jak siedziałem za jedną z jego bramek i obserwowałem jak bronił strzały kolegów. Ten obraz mam do dziś i przez cały czas siedziało to we mnie - wspomina Kotor.
Poznański golkiper wielokrotnie podkreślał, że już od najmłodszych lat chciał grać na bramce. - Bramkarz jest indywidualistą, ponieważ wychodzi na boisko w innej roli. On chce jakby popsuć ten piłkarski spektakl, bo musi zrobić wszystko, żeby bramki nie padały. Golkiper jest inaczej ubrany, może grać nogami i rękoma. To wszystko jest inne, dlatego od samego początku chciałem to robić - mówi Kotor.
Chcesz się dowiedzieć dlaczego nie doszedł do skutku transfer 39-latka do Iraklisu Saloniki? A może jesteś ciekawy jaki był najtrudniejszy moment w karierze Kotora? To wszystko zobaczysz w specjalnym odcinku "Grałem w Kolejorzu" z udziałem Krzysztofa Kotorowskiego. Zapraszamy do obejrzenia!
Zapisz się do newslettera