2013-04-16 00:00 Jakub Szymczak

Gra o tron

Do zakończenia rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy pozostało jeszcze osiem kolejek. Już teraz można jednak założyć, że walka o najcenniejszy skalp dotyczy już tylko dwóch drużyn. Legia Warszawa ma na swoim koncie 49 punktów. Lech Poznań tylko albo aż o 4 mniej, a trzeci w tabeli Śląsk do Kolejorza traci już 9 oczek.

- Po udanej końcówce rundy jesiennej w wykonaniu Śląska, to właśnie na ten zespół, a nie na Lecha stawiałem bardziej. Teraz jednak kiedy Śląsk zaliczył słaby początek widać, że gra toczy się między Lechem i Legią. Oby ta walka trwała jak najdłużej, bo wówczas będzie ciekawie - uważa dziennikarz Canal+ Rafał Dębiński.

Jesienią poznaniakom zarzucano, że kolekcjonują punkty, ale mają przy tym sporo szczęścia. Z tą tezą trudno było się nie zgodzić. Ostatnie trzy mecze pokazały jednak, że kolekcjonowanie punktów przez ekipę Mariusza Rumaka coraz rzadziej jest dziełem przypadku. Tak było w Chorzowie, Szczecinie i Gliwicach. Również w Poznaniu Lech dominował w każdym spotkaniu i tak naprawdę powinien zainkasować komplet punktów także w meczach z Polonią Warszawa i GKS-em Bełchatów, a nie tylko z Lechią Gdańsk. Jedynie Górnik Zabrze w tym roku grał z Kolejorzem jak równy z równym. - Lech nastawia się na to by jak najszybciej przejść do ataku. To odpowiada Hamalainenowi, Lovrencsicsowi i przede wszystkim Tonewowi. Szczególnie na wyjazdach taka gra przynosi efekty, bo w takich meczach w ten sposób gra się dużo łatwiej - dodaje Rafał Dębiński.

Wiosną formą imponuje zwłaszcza Tonew, do którego jesienią było sporo pretensji. Potencjał tego zawodnika jest jednak ogromny. Bułgar ma wszystko, co powinien mieć europejskiej klasy skrzydłowy. Szybkość, o nią najlepiej zapytać chyba Pawła Oleksego, a także potężne uderzenie z obu nóg, o którym po poniedziałkowym meczu mógłby co nieco powiedzieć Dariusz Trela. - Tonew to motor napędowy Lecha. On mnie bardzo irytował jesienią. Potrafił zagrać dobrze, by później przez kilka spotkań prezentować się źle. A przecież już wówczas było widać jak wiele może dać zespołowi. To udaje się teraz, kiedy gra bardzo równo - twierdzi Rafał Dębiński.

Spotkanie w Gliwicach pokazało również jak bardzo Lech potrzebował takiego zawodnika jak Kasper Hamalainen. Po odejściu Semira Stilica w Poznaniu brakowało klasycznej dziesiątki. Reprezentant Finlandii nie jest wprawdzie tak efektownym graczem jak Bośniak, ale wydaje się, że jeszcze bardziej efektywnym. W Gliwicach dopisał do swojego konta kolejne dwie asysty, a przy sytuacji Ślusarskiego bliski był trzeciej. Niewiele również brakowało, by strzelił swojego drugiego gola w niebiesko-białych barwach. A warto przypomnieć, że istniało niebezpieczeństwo, że Hamalainen w Gliwicach nie zagra w ogóle. - Nie trenowałem przez kilka dni, bo ból stopy ciągle mi dokuczał. W ciągu 2-3 dni pracy z drużyną zdążyłem jednak wypracować formę na rozegranie całego meczu. W pierwszej połowie czułem, że jest to moje pierwsze spotkanie po przerwie, ale w drugiej grało mi się już łatwiej - przyznał fiński pomocnik Kolejorza.

Następne mecze

Sobota 19.10 godz.20:15
Cracovia
vs |
Lech Poznań
Sobota 26.10 godz.20:15
Lech Poznań
vs |
Radomiak Radom

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory