W I rundzie eliminacyjnej Ligi Europy, Lech Poznań zmierzy się z kazachskim Żetysu Tałdykorgan. Ten mecz będzie także pojedynkiem pomiędzy Gergo Lovrencsicsem, a Goranem Maricem, którzy znają się z ligi węgierskiej.
Węgier dołączył do Lecha Poznań niespełna tydzień temu z rodzimego klubu Lombard Papa, w którym grał w sezonie 2011/2012. W tym samym zespole występował również Goran Marić, który obecnie reprezentuje barwy Żetysu Tałdykorgan. Marić do drużyny z Papy trafił latem 2010 roku. Spędził w tym klubie półtora roku. W tym czasie wystąpił w 40 meczach i strzelił 17 goli. Wraz z Lovrencsicsem grał przez pierwsze pół roku minionego sezonu.
Goran Marić urodził się w Nowym Sadzie, ale gry w piłkę uczył się w Hiszpanii. Był w juniorskich zespołach Composteli, Celty Vigo, a nawet Barcelony. Najdłużej występował w drużynie Celty B. Tam rozegrał prawie 150 meczów. Grał również w Las Palmas i zaliczył jeden występ w pierwszym zespole z Vigo. Swoich sił próbował także w Barcelonie B. Tam w sezonie 2008/2009 zagrał w 31 meczach i strzelił 11 goli. Przed grą na Węgrzech występował również w angielskim Norwich City i hiszpańskim Real Union. Do Żetysu trafił w tym roku. - Goran to silny i skuteczny, lewonożny napastnik, którego dobrze znam z czasów wspólnej gry w Lombardzie. Cieszę się, że znów będziemy mieli okazję się spotkać - dodaje skrzydłowy Lecha Poznań, Gergo Lovrencsics.
Zapisz się do newslettera