Dziesięciu wychowanków awansowało na mundial

We wtorkowym finale barażu ścieżki B kadra trenera Czesława Michniewicza pokonała na Stadionie Śląskim w Chorzowie Szwedów 2:0. To było jedenaste spotkanie Polaków w zakończonych eliminacjach, a zarazem siódme rozegrane w ich trakcie w pełnym wymiarze czasowym przez Jana Bednarka. 25-latek spędził podczas kwalifikacji najwięcej czasu na murawie najwięcej minut spośród wszystkich wychowanków Kolejorza. Środkowy obrońca opuścił tylko cztery mecze i to brało się raczej z tego, że był oszczędzany przez Paulo Sousę. Nie zagrał bowiem jedynie w obu starciach z Andorą oraz San Marino i stanowi jedną z ważniejszych postaci naszej reprezentacji.

W podstawowym składzie przeciwko drużynie ze Skandynawii zameldował się również inny piłkarz występujący na co dzień w Premier League, czyli Jakub Moder. To z kolei gracz, który podczas udanych dla Polski eliminacji zanotował aż dziewięć spotkań. W konfrontacjach z najwyżej notowanymi rywalami - Anglią i Szwecją - pomocnik nie zszedł z boiska nawet na minutę, a na terenie pierwszej z tych drużyn strzelił lewą nogą ładnego gola, pokonując Nicka Pope’a. W środku pola selekcjoner kadry dysponuje kilkoma zawodnikami wysokiej klasy, ale wydaje się, że na dziś były lechita mógłby liczyć na jego zaufanie.

Analizując dokonania wychowanków Lecha Poznań w biało-czerwonej koszulce w ubiegłych miesiącach, nie sposób pominąć Kamila Jóźwiaka. Nieco ponad 500 minut przyniosło skrzydłowemu dwa trafienia oraz taką samą liczbę asyst. 23-letni zawodnik nie wystąpił tylko w dwóch grupowych spotkaniach, a w niedawnym zgrupowaniu nie wziął udziału z powodu urazu. Nieco mniej czasu od niego w kwalifikacjach zaliczyli natomiast przebywający od dłuższego czasu na Półwyspie Apenińskim Bartosz Bereszyński i Karol Linetty. Obaj wyszkoleni w Kolejorzu gracze dołożyli swoją niemałą cegiełkę do awansu na mundial. Boczny defensor zagrał dokładnie 477 minut i zanotował jedno ostatnie podanie, natomiast jego młodszy kolega uzbierał 379 minut, dwie bramki oraz asystował przy jednym z dziewięciu eliminacyjnych goli Roberta Lewandowskiego.

Kolejno pięć oraz trzy razy na boisku meldowali się Tymoteusz Puchacz i Tomasz Kędziora. Obsadzający boki obrony piłkarze zapunktowali w klasyfikacji kanadyjskiej, bo młodszy z nich w wyjazdowym meczu z San Marino zaliczył asystę, a wypożyczony z Dynama Kijów do Lecha obrońca zdobył bramkę z tym samym przeciwnikiem na Stadionie Narodowym. Po jednym występie w pełnym wymiarze czasowym zanotowało trzech kolejnych wychowanków niebiesko-białych. Mowa o Robercie Gumnym, Jakubie Kamińskim oraz Krystianie Bieliku. Pierwszy z nich trafił do siatki w konfrontacji z San Marino, drugi jako kapitan młodzieżówki znajdują się w ścisłej orbicie zainteresowań trenera Michniewicza, trzeci natomiast rywalizował ze Szwedami. W tym tekście trzeba wspomnieć o trzech innych ukształtowanych w Akademii Lecha Poznań zawodnikach pozostającyh blisko kadry. Chodzi o powołanych na ostatnie zgrupowanie Marcina Kamińskiego i Bartosza Salamona oraz Dawida Kownackiego, który także w ubiegłym roku otrzymał szansę występu z orzełkiem na piersi.

Wychowankowie Lecha Poznań w eliminacjach do mundialu:

Jan Bednarek - 7 meczów, 630 minut
Kamil Jóźwiak - 8 meczów, 534 minuty, 2 gole i 2 asysty
Jakub Moder - 9 meczów, 487 minut, 1 gol
Bartosz Bereszyński - 8 meczów, 477 minut, asysta
Karol Linetty - 6 meczów, 379 minut, 2 gole i asysta
Tymoteusz Puchacz - 5 meczów, 328 minut, asysta
Tomasz Kędziora - 3 mecze, 247 minut, 1 gol
Robert Gumny - 1 mecz, 90 minut, 1 gol
Jakub Kamiński - 1 mecz, 90 minut
Krystian Bielik - 1 mecz, 90 minut