Trampkarze Lecha Poznań zajęli drugie miejsce w mocno obsadzonym turnieju Bican Cup. Podczas dwudniowych zmagań w Pradze niebiesko-biali nie dali się pokonać w regulaminowym czasie żadnemu z rywali, przegrywając dopiero w finale ze Slavią Praga po serii rzutów karnych.
To już trzeci udział w ostatnich latach młodzieżowej drużyny Kolejorza w tych prestiżowych zawodach. Tym razem los skojarzył ich podczas rozgrywanej w sobotę fazy grupowej z Herthą BSC oraz dwoma czeskimi ekipami, Banikiem Ostrava oraz Spartą Praga. Drużyna trenera Damiana Sobótki zdobyła w nich łącznie siedem punktów i zapewniła sobie udział w półfinale rozgrywek. Na start lechici zremisowali z zachodnimi sąsiadami 1:1 po golu Wojciecha Szymczaka, a następnie ograli Banika 2:1 po bramkach Jakuba Falkiewicza i Oskara Fąferka oraz Spartę 2:0 dzięki trafieniom Szymczaka i Patryka Modraka.
W fazie play-off trampkarze Lecha Poznań zwyciężyli z chorwackim Lokomotivą Zagreb 3:0, a na listę strzelców wpisali się Karol Delikat i ponownie Falkiewicz oraz Modrak. To sprawiło, że o wygraną w całych rozgrywkach przyszło im powalczyć z kolejnym z zespołów zza naszej południowej granicy, Slavią Praga. To podopieczni szkoleniowca Sobótki nadawali ton wydarzeniom na boisku, prezentując ofensywny futbol, ale podczas czasu regulaminowego nie przełożyło się to na gole z ich strony. W serii rzutów karnych natomiast lepsi o jedną "jedenastkę" okazali się rywale i to oni cieszyli się z triumfu w tegorocznym Bican Cup. Tytuł dla najlepszego zawodnika turnieju przypadł z kolei pomocnikowi niebiesko-białych, bowiem nagrodę dla MVP odebrał Sammy Dudek.
- Cieszymy się, że na tym etapie sezonu mogliśmy wyjechać na turniej do Pragi i zmierzyć się z tak wymagającymi przeciwnikami. Trzeba przyznać, że nasze mecze z Herthą czy Slavią stały na wysokim poziomie i to dla nas powód do radości. Chcieliśmy pokazać się z dobrej strony jako akademia, mimo że zespół jest na samym początku rozgrywek i jeszcze pracujemy nad naszym stylem gry. Mogliśmy być zadowoleni z tego, jak zagraliśmy w finale. Ten weekend dał nam sporo informacji na temat nowych zawodników, a im dał możliwość jeszcze pełniejszej aklimatyzacji w drużynie. Wyjazd scalił zespół i widzimy w nim sporo plusów. Nie możemy się doczekać kolejnych tygodni i dalszego rozwoju naszych graczy, którzy w Czechach zaprezentowali się bardzo obiecująco – komentuje trener Sobótka, którego podopieczni udadzą się niedługo na obóz przygotowawczy do Wałcza.
Faza grupowa:
Lech Poznań – Hertha BSC 1:1
Bramka: Szymczak
Lech Poznań – Banik Ostrava 2:1
Bramki: Falkiewicz, Fąferek
Lech Poznań – Sparta Praga 2:0
Bramki: Szymczak, Modrak
Półfinał:
Lech Poznań – Lokomotiva Zagreb 3:0
Bramki: Delikat, Falkiewicz, Modrak
Finał:
Lech Poznań – Slavia Praga 0:0, rzuty karne 3:4
Dawid Krysa, Maksymilian Kluj, Patryk Prajsnar, Mateusz Węzik, Jakub Falkiewicz, Konrad Furman, Mikołaj Kucz, Eryk Śledziński, Sammy Dudek, Xawier Koral, Karol Delikat, Alan Majewski, Oskar Fąferek, Mateusz Górczyński, Franek Gadomski, Hubert Janyszka, Patryk Modrak, Gracjan Nicpoń, Igor Stareńczak, Wojciech Szymczak
Mecze rozgrywano w formacie 2 x 20 minut.
Zapisz się do newslettera