Zrozumienie to bardzo cenna boiskowa cecha. Pozwala na zdominowanie gry oraz wypracowanie odpowiedniej przewagi nad rywalem. Ten specyficzny rodzaj "chemii" możemy zaobserwować w spotkaniach Kolejorza. - Dobrze rozumiemy się na boisku. Lubimy grać piłką, posiadamy odpowiednią technikę - mówi pomocnik Lecha Poznań, Dani Ramirez.
Dominacja w środku pola bywa kluczem do sukcesu. Rozbijanie ataków przeciwnika, utrzymanie się czy rozprowadzenie futbolówki to główne zadania zawodników występujących w centralnej strefie boiska. Gdyby dodać do tego wymienność pozycji - rywal stanąć może przed prawdziwą zagwozdką, na którego z nich powinien uważać. Ostatnie spotkania - z Pogonią Szczecin (4:0) oraz Koroną Kielce (3:0) - niebiesko-biali rozpoczęli w dość niekonwencjonalnym - zdaniem niektórych - ustawieniu. To bowiem Jakub Moder - nieutożsamiany z klasyczną "6" - wraz z Pedro Tibą oraz Danim Ramirezem współtworzył środkowy tercet pomocników.
- Taktycznie zajmuję na boisku pozycję numer "6". Staram się grać bardziej defensywnie niż Tiba i Ramirez. Oni są nieco wyżej, ale występuje spora wymienność między nami. Pedro oraz Dani schodzą niżej, bym mógł wybiec nawet w okolice "10". Dobrze się uzupełniamy, całkiem solidnie wygląda to także w obronie - przyznaje wychowanek Kolejorza. - Rozumiemy się na boisku. Lubimy grać piłką, posiadamy odpowiednią technikę - dodaje Ramirez.
Analizując ostatnie spotkania zauważyć można pewną tendencję, widoczną także po przerwie starcia w Lubinie. Moder gra bliżej linii środka boiska, częściej przebywając na połowie rywala. Średnia pozycja pokazuje jednak, że zazwyczaj pozostaje nieco za plecami bądź na równi z Portugalczykiem. Pomiędzy tymi graczami zachodzi rotacja, co odnalazło odzwierciedlenie w statystykach, wskazujących wysoką skuteczność podań, w których liczbie pomocnicy ustąpili wyłącznie obrońcom.
Starcie z "Portowcami" Moder uświetnił golem, a także udziałem przy pozostałych akcjach bramkowych. To zasługa aktywności, którą wykazał się na boisku, co doskonale ukazuje pokonany przez niego dystans 11,65 km (najwięcej sposród wszystkich zawodników). Rywalom uciekał również w Kielcach, lecz tym razem prym pod tym względem wiódł Ramirez. I w statystyce podań kluczowych gracza występującego na pozycji "10", wygląda nieco lepiej, gdyż zaliczył ich 1/2 oraz 2/4 - w obu przypadkach 50 proc.
Zapisz się do newslettera