W czwartek nowym zawodnikiem Lecha Poznań został Dimitris Goutas. Zaraz po podpisaniu kontraktu 24-letni piłkarz wziął udział w pierwszym treningu z drużyną. - Ciężko na razie powiedzieć czy będzie od razu gotowy do gry. Zobaczymy w jakiej jest dyspozycji i jak szybko będzie mógł wystąpić w oficjalnym meczu - mówi asystent trenera Kolejorza, Maciej Stachowiak.
Goutas w czwartek przed południem wziął udział w pierwszych zajęciach. Na początku trenował indywidualnie pod okiem trenera przygotowania fizycznego, Andrzeja Kasprzaka. - Ciężko na razie powiedzieć czy będzie od razu gotowy do gry. Jest to młody zawodnik, który ma na swoim koncie kilkadziesiąt meczów w lidze greckiej i blisko czterdzieści w belgijskiej, a w ostatnich sezonach regularnie grał - zauważa asystent trenera Kolejorza. - Nasz skauting obserwował go od dłuższego czasu, teraz w naszym zespole wyniknęła potrzeba zwiększenia rywalizacji na tej pozycji, więc Grek jest już z nami - dodaje.
Dimi ostatnie dwa sezony spędził w Belgii. Najpierw reprezentował barwy KV Kortrijk, a kolejno Sint-Truidense VV. Na poziomie Jupiler Pro League (najwyższa klasa rozgrywkowa w Belgii) zanotował 34 występy. Latem wrócił do Grecji, gdzie przygotowywał się z zespołem Olympiakosu do nowego sezonu.
- Od początku okresu przygotowawczego trenował z Olympiakosem Pireus. Wprawdzie nie zagrał tam meczu, ale był z nimi w treningu, więc liczymy, że będzie przygotowany. Teraz zobaczymy w jakiej jest dyspozycji i jak szybko będzie mógł wystąpić w oficjalnym spotkaniu - kończy trener Stachowiak.
Zapisz się do newslettera
Zapisz się do newslettera