Lech Poznań rozstaje się z Danim Ramirezem. Obowiązująca do 30 czerwca 2023 roku umowa hiszpańskiego pomocnika z Kolejorzem została rozwiązana za porozumieniem stron. - Dziękujemy Daniemu za te dwa i pół roku spędzone w klubie i życzymy powodzenia w dalszej karierze piłkarskiej - mówi dyrektor sportowy mistrzów Polski, Tomasz Rząsa.
30-letni hiszpański ofensywny pomocnik trafił do Poznania zimą sezonu 2019/2020 z Łódzkiego Klubu Sportowego. We wszystkich rozgrywkach rozegrał 94 mecze, w których strzelił 17 goli i zaliczył 20 asyst. Swój najlepszy moment w Lechu miał, kiedy walczył z drużyną o awans do fazy grupowej Ligi Europy. W kwalifikacjach w czterech spotkaniach zdobył 1 bramkę i dorzucił 3 podania otwierające kolegom drogę do bramki. Niedawno, w maju świętował z kolei z klubem mistrzostwo Polski.
Teraz jednak zapadła decyzja o zakończeniu współpracy.
- Dani to dobry piłkarz, który grał u nas przez dwa i pół roku. Był jednym z ważniejszych ogniw w naszej ofensywie, kiedy awansowaliśmy w 2020 roku do Ligi Europy. W ostatnim czasie już grał znacznie mniej, choć jak była tylko potrzeba, to pomagał drużynie na boisku i dołożył cegiełkę także do mistrzostwa Polski. Zdecydowaliśmy się jednak wraz z trenerem teraz na inne rozwiązania w środku pomocy. A dodatkowo trzeba pamiętać, że mamy limit obcokrajowców, który po przyjściu Filipa Dagerståla przekroczyliśmy i to był też ważny argument. Dziękujemy Daniemu za ten czas spędzony w Kolejorzu i życzymy powodzenia w dalszej karierze piłkarskiej - mówi dyrektor sportowy Lecha, Tomasz Rząsa.
Dani Ramirez był trzecim hiszpańskim piłkarzem w niebiesko-białych barwach i bez wątpienia prezentował się na boisku zdecydowanie najlepiej. Wcześniej przy Bułgarskiej grali Sisi (2016) oraz Dioni (2018). Pierwszy zaliczył zaledwie cztery spotkania w Ekstraklasie, a drugi - siedem.
Zapisz się do newslettera