Po południu piłkarze Lecha Poznań odbyli przedostatnią jednostkę treningową przed ligowym spotkaniem z Jagiellonią Białystok. Zajęcia trwały prawie półtorej godziny.
Piłkarze Kolejorza przygotowują się do meczu 30. kolejki Lotto Ekstraklasy z Jagiellonią Białystok. Na boisko treningowe lechici wyszli po godzinie 17:00. W zajęciach wzięło udział dwudziestu dziewięciu zawodników, a wśród nich znaleźli się trenujący indywidualnie Tomasz Cywka oraz Juliusz Letniowski. Na pełnych obrotach z resztą kolegów trenuje już Portugalczyk Joao Amaral.
- Joao trenuje od tego tygodnia z zespołem. Wygląda bardzo dobrze i na pewno będzie brany pod uwagę przy wyborze osiemnastki, a być może także pod kątem gry w podstawowym składzie. Mamy jeszcze dwa dni i będziemy starali się wystawić najbardziej optymalną jedenastkę. Joao jest piłkarzem, który ma duże umiejętności i bardzo liczę na niego. Wiemy, ze możemy skorzystać z niego na wielu pozycjach. Ja najbardziej widzę go jako "10" lub "11". Jest gotowy do gry, a więc będzie brany pod uwagę – tak na przedmeczowej konferencji prasowej wypowiadał się na temat portugalskiego pomocnika trener Kolejorza Dariusz Żuraw.
W trakcie czwartkowych zajęć nie zabrakło klasycznej gry w "dziadka", ale lechici skupili się przede wszystkim na ćwiczeniach taktycznych dotyczących sobotniego przeciwnika oraz na doskonaleniu stałych fragmentów gry. Nie we wszystkich ćwiczeniach brali udział bramkarze, którzy w tym czasie pracowali z trenerem Robertem Mioduszewskim.
Zapisz się do newslettera