Lech Poznań UAM po dwóch porażkach z rzędu chce przerwać niekorzystną passę i wrócić na zwycięską ścieżkę. Piłkarki Kolejorza szansę na przełamanie będą miały w sobotę o godzinie 12:00, kiedy zmierzą się z Polonią Środa Wielkopolska. Ten mecz odbędzie się na Enea Stadionie.
Niebiesko-Białe do sobotniej rywalizacji przystępują po dwóch kolejnych przegranych meczach. Zespół prowadzony przez trenerkę Alicję Zając uległ Ślęzy Wrocław 0:1 oraz Skrze Częstochowa 0:2. To pierwsza taka sytuacja w historii Lecha Poznań UAM, kiedy drużyna nie strzela przynajmniej jednego gola oraz nie potrafi odnieść zwycięstwa w dwóch spotkaniach z rzędu.
- Nie ukrywamy, że jest to frustrujące, tym bardziej, że w obu meczach nie byłyśmy zespołem gorszym. Przeciwnik nie przeważał, a traciłyśmy bramki po swoich błędach czy stałych fragmentach gry. Te porażki pokazują, że weszłyśmy na wyższy poziom i jest trudniej, co dla nas jest lepsze, bo się rozwijamy. Uważam, że cały czas musimy mocno wierzyć w ten projekt, który mamy. Trenerka powtarza, że krok po kroku musimy iść do przodu. To jest kwestia czasu, kiedy to w końcu zafunkcjonuje. My musimy być dalej skoncentrowane na celu. Ja jestem i mam nadzieję, że to za chwilę przyniesie efekt - mówi kapitan zespołu Zuzanna Sawicka.
Mecz z Polonią Środa Wielkopolska odbędzie się w sobotę na Enea Stadionie. Lechitki dwukrotnie grały na tym obiekcie, oba te mecze rozegrano, kiedy drużyna występowała jeszcze w trzeciej lidze. Niebiesko-Białe pokonały w rundzie jesiennej LFA Szczecin 4:1, a wiosną KA4 Respect Krobia 6:1. Teraz piłkarki Kolejorza zmierzą się trzecią siłą Orlen 1. Ligi. Zawodniczki ze Środy Wielkopolskiej radzą sobie na wyjazdach całkiem nieźle, wygrały bowiem dwie rywalizacje, a także przegrały z Resovią Rzeszów 0:2.
- Mecz przy Bułgarskiej to będzie motywacja, a nie presja. To jest spełnienie marzeń dla większości dziewczyn, które kibicują od dziecka Lechowi Poznań, a teraz mają możliwość zagrania na tym stadionie. Połowa składu wystąpiła już na tym obiekcie, więc my czujemy się tutaj w zasadzie jak u siebie. Myślę, że towarzyszy nam ekscytacja - stwierdza kapitan Lecha Poznań UAM.
Wejście na mecz odbywać się będzie bramą nr 29 (trybuna III im. Czapczyka), przed którą steward będzie rozdawał darmowe bilety. Wszystko dlatego że spotkanie zawodniczek Lecha będzie imprezą niemasową, na mecz będzie mogło wejść maksymalnie 999 kibiców. To spotkanie będzie również transmitowane na kanale LechTV na platformie Youtube.
Zapisz się do newslettera