Spotkanie na Łużnikach może być najtrudniejszym jakie przyjdzie lechitom rozegrać w tym sezonie, bowiem rywal nie tylko jest faworytem grupy, ale i jednym z kandydatów do zdobycia Pucharu UEFA - Być może jest to najsilniejszy przeciwnik, z jakim za mojej kadencji mierzył się do tej pory Lech, ale to okaże się dopiero po meczu - mówi trener Franciszek Smuda.
Szkoleniowiec Kolejorza ma jeden główny problem. Nadal nie może skorzystać z Rafała Murawskiego. Reprezentacyjny pomocnik Lecha wciąż ma problemy z mięśniem dwugłowym i zostaje w Poznaniu. Poza nim i wciąż przechodzącym rehabilitację Luisem Henriquezem wszyscy zawodnicy są jednak gotowi do gry.
Co dość istotne czwartkowe spotkanie będzie rozgrywane na sztucznej nawierzchni. Dlatego też dwa ostatnie zajęcia lechici przeprowadzili właśnie na takiej murawie w Poznaniu. - Po dwóch treningach nie można powiedzieć, że jesteśmy przyzwyczajeni do sztucznej murawy, ale nasz styl gry pasuje do tego typu nawierzchni. Raczej nie powinniśmy mieć z tym za dużych problemów - mówi Smuda.
W składzie CSKA jest wielu bardzo dobrych zawodników, w tym kilku reprezentantów Rosji. Szczególną uwagę przykuwa jednak niezwykle skuteczny Vagner Love - Manuel Arboleda zna go jeszcze z występów w Ameryce Południowej. Oglądaliśmy mecze CSKA, obrońcy wiedzą więc czego się spodziewać. Oprócz Love'a na lewej stronie boiska wyróżnia się również Jurij Żirkow, który posiada wszelkie atuty, jakie powinien mieć piłkarz na światowym poziomie - mówi szkoleniowiec Kolejorza.
Można się spodziewać, że Lech nie zagra tak odważnie w ataku jak choćby ostatnio w spotkaniu z Cracovią, kiedy to w podstawowej jedenastce znalazło się miejsce zarówno dla Hernana Rengifo, jak i Roberta Lewandowskiego. - Na pewno nie będziemy cały czas atakować, ale będziemy prowadzić otwartą grę. Chcemy szukać okazji do strzelenia gola, ale również przede wszystkim nie możemy stracić bramki. Aby osiągnąć cel musimy zagrać bardzo konsekwentnie pod względem taktycznym. Nie ma co ukrywać, że w konfrontacji z tak silnym zespołem zdobycia na wyjeździe punktu byłoby dobrym wynikiem - uważa trener Lecha.
Zapisz się do newslettera