Do pierwszego meczu w PKO Ekstraklasie pozostało coraz mniej czasu, a więc budzi on coraz więcej emocji wśród kibiców. Trener Dariusz Żuraw jest przekonany o dobrym przygotowaniu drużyny do sezonu.
Po rewolucji kadrowej jaką przeszła drużyna Lecha Poznań, pojawiło się wiele pytań dotyczących nowych twarzy w zespole. Pozytywne wyniki w sparingach mogą świadczyć o słusznym wyborze zawodników w okienku transferowym. - Uważam, że transfery były przemyślane i patrząc na wyniki sparingów możemy uznać, że również były trafione. Mam nadzieje, że to co nowi zawodnicy pokazali w spotkaniach kontrolnych i treningach przełożą na mecze ligowe. Jeżeli się uda to będą oni bardzo solidnymi punktami tego zespołu – wspomniał trener Dariusz Żuraw.
Nie brakowało spekulacji na temat tych, którzy w Lechu Poznań grają dłużej. Niegroźny uraz najlepszego strzelca poprzedniego sezonu Christiana Gytkjaera nie uszedł uwadze dziennikarzy i fanów Kolejorza. W ostatnim sparingu Duńczyk strzelił gola i wszystko wskazuje na to, że będzie gotowy na mecz z Piastem Gliwice - Nie zgodzę się z tym, że Christian się leczył i nie trenował, bo trenował normalnie. Nie na pełnych obrotach, ale był od pierwszego dnia przygotowań w treningu. Nie jest jeszcze zapewne gotowy na sto procent swoich możliwości, natomiast jest już blisko. Ten ostatni sparing pokazał, że będziemy mogli liczyć na niego w najbliższym czasie. Czy od początku w meczu z Piastem Gliwice? Wydaje mi się, że nie, ale jak widać jest już gotowy na wejście na boisko – podkreśla szkoleniowiec.
Nowym kapitanem Lecha Poznań został Darko Jevtić. Obecnie Szwajcar ma najdłuższy staż w zespole i można było się spodziewać takiej decyzji. Jevtić nosił opaskę kapitańską już w przedsezonowych sparingach. Jednak w tym wypadku to drużyna zadecydowała kto ją otrzyma. - Przed pierwszym meczem kontrolnym z Widzewem Łódź powiedziałem zespołowi, że na drugim zgrupowaniu, tydzień przed ligą, wybierzemy kapitana i radę drużyny. Jeżeli będę widział, że zespół tworzy całość to decyzje pozostawię drużynie. Jednak w przypadku, kiedy zobaczę, że to nie funkcjonuje, wtedy ja ją podejmę. Natomiast przez okres naszej pracy, od pierwszego treningu, widać było, że tworzy się tutaj coś fajnego. Zdecydowaliśmy ze sztabem, że piłkarze wybiorą kapitana i radę drużyny. Była to decyzja zespołu – mówi trener Kolejorza.
Oczekiwania ze strony kibiców są duże, piłkarze również chcą osiągnąć jak najlepszy wynik. Cele zostały zdefiniowane i już w najbliższym meczu będzie szansa, żeby zacząć je realizować. - Robiliśmy na ostatnim zgrupowaniu warsztaty, zespół wypisywał swoje cele, a sztab swoje. Cztery najważniejsze się pokrywały. Okazało się, że myślimy podobnie, chcemy wygrywać, chcemy być jak najwyżej, chcemy żeby Lech Poznań wrócił na odpowiednie tory. Wiemy dobrze, że zespół jest nowy, przebudowany, młodszy i jakieś tam potknięcia mogą się zdarzyć. Jednak jako sportowcy chcemy wygrywać i chcemy sięgać po najwyższe cele – kończy szkoleniowiec pierwszego zespołu.
Zapisz się do newslettera