Charakter trzeba zbudować

Nawet najmniej skomplikowane zabawy są nagrywane przez analityka, który jest obecny od pierwszego dnia obozu w Opalenicy. Później zapis wideo jest brany pod lupę przez Djurdjevicia. W ten sposób sprawdza, czy coś nie umknęło jego uwadze. Ci, którzy znają go dłużej wiedzą, że nie lubi osób leniwych i takich, które przechodzą obok zajęć. Jeśli chcesz funkcjonować w jego ekipie, musisz grać na sto procent. W przeciwnym wypadku nie będzie na ciebie liczył.

Dla nowego szkoleniowca Lecha letnie zgrupowanie jest doskonałym czasem na wypracowanie etosu pracy. Nie wśród sztabu szkoleniowego, który wie czego wymaga Djurdjević, a piłkarzy. Oni dopiero poznają metody pracy trenera. Serb jest przekonany, że w ten sposób drużyna podniesie swój poziom. - W ciężkich momentach rodzi się coś dobrego. Nikt z nas nie zrobił w życiu postępu, gdy wszystko idzie zgodnie z planem. To kryzysy nas rozwijają i należy na nie patrzeć w pozytywny sposób – zaznacza.

Dlatego też od początku obozu dużo uwagi poświęca rozładowaniu napięcia. Po poprzednim, nieudanym dla klubu sezonie, nie ma miejsca na rozpamiętywanie. - Nie możemy zwieszać głów. Przed treningiem jest uśmiech, a potem ciężka praca. Ona nas ma charakteryzować. Drużyna chce wygrywać, ale przed radością po zwycięstwach jest trening. Każdy z nas wie, że mamy dużo do zrobienia. Wszyscy jesteśmy na obozie w jednym celu. Tym celem jest rozwój - podkreśla Djurdjević.

Djurdjević wraz z nowym sztabem szkoleniowy podczas swoich pierwszych dni pracy pracuje nad stylem i model gry drużyny. Tak samo ważne dla niego jest budowanie zespołu pod względem mentalnym. - Nikt z nas nie rodzi się z mocnym charakterem. Wszyscy budujemy go poprzez ciężką pracę. Wychodzę z założenia, że trening jest inwestowaniem we własny rozwój. I w ten sposób kształtujemy swój charakter. Angażujemy się, poświęcamy czas i chcemy widzieć tego efekty - kończy szkoleniowiec poznańskiego zespołu.