- Jeszcze przed meczem z Legią mówiłam, że to właśnie starcie z warszawską Polonią będzie dla piłkarzy Lecha najważniejszym pojedynkiem na finiszu T-Mobile Ekstraklasy. Na Bułgarskiej dojdzie do bezpośredniej rywalizacji zespołów, które w tym sezonie za cel postawiły sobie grę w europejskich pucharach. Dlatego zwycięstwo z Legią nic Kolejorzowi nie da, jeśli teraz straci on punkty na rzecz Czarnych Koszul. Polonia jest rywalem bardzo trudnym, grającym w kratkę, a przez to nieprzewidywalnym. Do tego Lech zagra bez Wołąkiewicza i Rudneva. Sądzę jednak, że brak tego drugiego mimo wszystko nie będzie wielkim problemem. Poznaniacy przed własną publicznością będą atakować, a wtedy gra ofensywna musi rozłożyć się na cały zespół - mówi przed meczem Lecha Poznań z Polonią Warszawa dziennikarka Radia Merkury, Hanna Urbaniak.
Zapisz się do newslettera