- Wytrzymaliśmy 120 minut, bo wydaje się, że jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu. Warunki do gry były jednak ciężkie, bo cały dzień padał deszcz i murawa była bardzo grząska. Na pewno Lech jest bardziej technicznym zespołem, więc boisko sprzyjało nam - dodał Wieprzęć.
Zapisz się do newslettera