Dwunastu piłkarzy wypożyczonych z Kolejorza zaliczyło kolejne minuty w barwach swoich drużyn. Jednak żaden z zawodników nie mógł w miniony weekend cieszyć się ze zwycięstwa.
Jedenastej porażki w tym sezonie doznała gdańska Lechia. Gracze prowadzeni przez Pawła Janasa przegrali na swoim stadionie z Zagłębiem Lubin 0:1. Cały mecz w barwach Lechii rozegrał Jakub Wilk.
Na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy wystąpiło trzech lechitów. Gerard Bieszczad przez 90 minut stał między słupkami bramki Sandecji Nowy Sącz, która na wyjeździe uległa Piastowi Gliwice 1:2. Punkt z terenu rywala udało się za to wywieźć poznańskiej Warcie. Zieloni przegrywali w Niecieczy już 0:2, ale udało doprowadzili do remisu. W pierwszym składzie poznańskiego zespołu miejsce znalazł Michał Jakóbowski, którego w przerwie zmienił Bartosz Bereszyński.
Remisem 2:2 zakończyło się też starcie w Gdyni, gdzie w meczu grupy zachodniej drugiej ligi Bałtyk grał Rakowem Częstochowa. Cały spotkanie w drużynie znad morza zaliczył Miłosz Filipiak, który został też ukarany żółtą kartką. Do 62 minuty barw Bałtyku bronił Igor Jurga. Także dwóch piłkarzy Lecha pojawiło się na boisku w Wągrowcu. Miejscowa Nielba, dla której w pełnym wymiarze czasowym grali Błażej Cyfert i Tomasz Mikołajczak przegrała z GKS-em Tychy 2:3. Obaj lechici zaznaczyli swoją obecność w tym meczu. Cyfert został upomniany żółtą kartką, zaś Mikołajczak strzelił jedną z bramek dla Nielby. Od pierwszej od ostatniej minuty wystąpił w Żaganiu Adam Gajda. Jego Elana Toruń bezbramkowo zremisowała z tamtejszymi Czarnymi. Podziałem punktów zakończył się także pojedynek w Turku, gdzie Tur i Calisia strzeliły sobie po dwie bramki. W drużynie przyjezdnych w ostatniej minucie spotkania na placu gry pojawił się Tomasz Kowalczuk.
W grupie kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej trzeciej ligi Notecianka Pakość zremisowała 1:1 z Lubuszaninen Trzcianka. Bramki tego drugiego zespołu przez cały mecz bronił Karol Szymański. Gole nie padły za to w spotkaniu Mazowsza Grójec z Energią Kozienice-Janików w ramach grupy mazowieckiej (południe) czwartej ligi. Piłkarze Energii kończyli mecz w dziesiątkę, bowiem w ostatniej minucie czerwoną kartką ukarany został Patryk Walasek.
Zapisz się do newslettera