Kolejne występy zanotowali piłkarze Lecha Poznań, w obecnym sezonie wypożyczeni do zespołów niższych klas rozgrywkowych. Na boiskach pierwszej, drugiej i trzeciej ligi lechici grali ze zmiennym szczęściem.
Ponownie w pełnym wymiarze czasowym na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy zaprezentował się Jarosław Ratajczak. Nie uchronił on jednak swojego zespołu przed porażką i w starciu beniaminków pierwszej ligi Olimpia Grudziądz przegrała u siebie z Zawiszą Bydgoszcz 0:1. Młody defensor, który dużą cześć letniego okresu przygotowawczego spędził w pierwszym zespole Kolejorza, obejrzał w tym meczu żółtą kartkę. Także 90 minut na placu gry przebywał Bartosz Bereszyński z Warty Poznań. Zieloni w miniony weekend wywalczyli tylko punkt, remisując 0:0 w Polkowicach. Do udanych ostatnią serię spotkań w pierwszej lidze zaliczy Radosław Jasiński. Jego Flota Świnoujście wygrała pierwszy raz w tym sezonie pokonując 1:0 Bogdankę Łęczna , a Jasiński rozegrał cały mecz.
W grupie zachodniej drugiej ligi Chojniczanka Chojnice wygrała z Rakowem Częstochowa 2:1. Barw gospodarzy przez 85 minut bronił Jakub Marynowicz. W tej samej grupie Energetyk ROW Rybnik przyjechał do Gdyni na mecz z Bałtykiem. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a bramkę dla gdynian zdobył grający do 60 minuty, Miłosz Filipiak. Cały mecz w bramce Bałtyku rozegrał Marcin Matysiak. Z kolei występująca w grupie wschodniej drugiej ligi Wisła Puławy z Mateuszem Olszakiem w składzie gościła w Rzeszowie. Spotkanie z miejscową Stalą zakończyło się remisem 1:1 a lechita boisko opuścił w 57 minucie.
W grupie pomorsko-zachodniopomorskiej trzeciej ligi Gryf Słupsk podejmował swego imiennika z Wejherowa. Pierwsze 45 minut w ekipie gości rozegrał Bartosz Tatarczuk, a mecz zakończył się porażką jego zespołu 1:2.
Zapisz się do newslettera