Juniorzy starsi Lecha Poznań bezbramkowo zremisowali sobotnie spotkanie z Lechią Gdańsk. Podopieczni trenera Krzysztofa Kołodzieja mimo straty dwóch punktów, pozostali na fotelu lidera Centralnej Ligi Juniorów gr. zachodniej.
Niebiesko-biali przystępowali do sobotniego spotkania po trzech zwycięstwach z rzędu w rozgrywkach ligowych. Mecz z Lechią Gdańsk od pierwszego gwizdka sędziego toczył się głównie pod dyktando Lecha Poznań. Kolejorz odważnie atakował i stworzył sobie kilka dogodnych sytuacji podbramkowych, jednak był nieskuteczny w polu karnym gości.
Niezłą okazję na zdobycie bramki miał Paweł Tupaj. Napastnik Lecha Poznań był bliski wykorzystania dobrego dośrodkowania z bocznej strefy boiska, jednak jego uderzenie zostało ofiarnie zablokowane przez nadbiegającego defensora Lechii. Swoich szans w strzałach z dystansu szukali Marek Mróz i Sebastian Jarosz. Za każdym razem czujny na posterunku był bramkarz gości.
– Przez całe spotkanie byliśmy stroną przeważającą. Atakowaliśmy i kreowaliśmy sobie niezłe sytuacje podbramkowe. Nasi rywale skupieni byli bardziej na wyprowadzaniu kontrataków. Nie pozwoliliśmy im na zbyt wiele w ataku, natomiast nam kilka razy zabrakło szczęścia pod bramką Lechii. Podchodzimy do tego jednego punktu z lekkim niedosytem. Zapominamy o tym remisie i skupiamy się na kolejnym meczu ligowym – komentuje pomocnik Kolejorza, Bartosz Bartkowiak.
Kolejne spotkanie ligowe lechici rozegrają w niedzielę, 13 listopada o godzinie 13:00. Kolejorz zmierzy się w wyjazdowym meczu z Pogonią Szczecin.
Lech Poznań: Bartosz Przybysz – Jan Andrzejewski, Serafin Szota, Marcin Maćkowiak, Tymoteusz Puchacz – Maciej Spychała, Eryk Kryg (60. Sebastian Jarosz), Marek Mróz (85. Michał Zimmer) – Kacper Friska, Paweł Tupaj, Łukasz Adamczak (65. Bartosz Bartkowiak).
Zapisz się do newslettera