- Liga dopiero się zaczęła. Obecnie mamy więcej punktów niż Wisła, ale nie uważam, że z tego powodu jesteśmy faworytami. Bardzo chcemy wygrać, tym bardziej, że wracamy na Bułgarską, co może być naszym atutem. Na pewno będziemy od początku atakować, bo jesteśmy zdeterminowani by pokonać bezpośredniego rywala w walce o mistrzowski tytuł. Lepiej gra nam się z zespołami z wyższej półki, które nie nastawiają się tylko i wyłącznie na kontrataki. Brak Małeckiego to jest ich problem. Na pewno zastąpi go inny dobry zawodnik, których w składzie Wisły nie brakuje. Nas to jednak nie interesuje. Ostatnio dobrze nam się gra z Wisłą na własnym boisku i chcemy to podtrzymać - zapowiada przed meczem z Wisłą Kraków, pomocnik Lecha Poznań Rafał Murawski.
Zapisz się do newslettera