W ostatnich latach piłkarze Arki Gdynia nie mają szczęścia do spotkań na Stadionie Poznań. Żółto-niebiescy nie zdobyli bramki w meczach ligowych przy Bułgarskiej od ponad 12 lat.
Jeszcze w XX wieku Lechowi nie zawsze dobrze wiodło się w pojedynkach z Arką. Wtedy to oba zespoły mierzyły się ze sobą w Poznaniu dziewięciokrotnie. Co prawda lechici wygrali cztery pierwsze spotkania, ale w kolejnych pięciu dwa razy zremisowali, a trzy przegrali. Ponadto od września 1974 roku przez niespełna 27 lat Kolejorz nie strzelił bramkarzom z Gdyni żadnego gola na własnym boisku!
Inna, odwrotna seria - o wiele bardziej korzystna dla Lecha - rozpoczęła się w pierwszej dekadzie XXI wieku i co najważniejsze, nadal trwa. Żółto-Niebiescy nie zdobyli bramki przy Bułgarskiej w rozgrywkach Ekstraklasy od 10 listopada 2006 roku. Wtedy to wynik na 1:1 ustalił Grzegorz Niciński, pokonując Krzysztofa Kotorowskiego. Co ciekawe, niespełna 10 lat później ten sam zawodnik przyjechał do Poznania już jako trener Arki. Jego podopieczni jednak nie znaleźli drogi do bramki, której strzegł wtedy Matus Putnocky.
Czyste konto w ostatnich pięciu meczach ligowych to potwierdzenie kolejnej dobrej passy w tych pojedynkach. W obecnym stuleciu Lech ośmiokrotnie mierzył się z ekipą z Gdynii na swoim boisku. Ani razu nie poniósł porażki, przy okazji wygrywając trzykrotnie. Bilans bramkowy również przemawia na korzyść Kolejorza (9:2).
- 4 września 2002, Lech - Arka 2:0 (gol samobójczy, Miklosik)
- 29 lipca 2005, Lech - Arka 1:1 (Gajtkowski - Hryszczenko)
- 10 listopada 2006, Lech - Arka 1:1 (Wilk - Niciński)
- 21 marca 2009, Lech - Arka 0:0
- 9 kwietnia 2010, Lech - Arka 2:0 (Stilić, Wojtkowiak)
- 14 sierpnia 2010, Lech - Arka 0:0
- 25 września 2016, Lech - Arka 0:0
- 27 sierpnia 2017, Lech - Arka 3:0 (Gajos, Makuszewski, Situm)
Zapisz się do newslettera