Piłkarze Lecha Poznań rozpoczęli przygotowania do sezonu 2021/22. Na pierwszych zajęciach, które odbyły się przed południem na bocznym boisku stadionu przy Bułgarskiej, było 25 piłkarzy. Brakowało Lubomira Šatki, który bierze udział w mistrzostwach Europy, a także Niki Kvekveskieriego, który dostał o tydzień dłuższy urlop ze względu na występy w reprezentacji Gruzji.
Lechici rozjechali się na urlopy 16 maja, czyli zaraz po kończącym sezon starciu z Górnikiem Zabrze (1:1). Mieli zatem blisko miesiąc wolnego, choć w ostatnich dniach mieli już za zadanie wykonywać indywidualne rozpiski treningowe. W poniedziałek rano pojawili się przy Bułgarskiej i najpierw mieli badania, a potem kwadrans przed godziną 11 wyszli na boczne boisko na pierwsze i jedyne tego dnia zajęcia. Najpierw przez 30 minut pracowali z nowym trenerem przygotowania fizycznego Antoninem Čepekiem. Później bramkarze dołączyli do nowego szkoleniowca golkiperów, Macieja Palczewskiego. Na koniec odbyła się krótka gra wewnętrzna.
Trener Maciej Skorża miał do dyspozycji 25 piłkarzy. Brakowało Lubomira Šatki, który bierze udział w mistrzostwach Europy, a także Niki Kvekveskieriego, który dostał o tydzień dłuższy urlop ze względu na występy w reprezentacji Gruzji. Nie było też jeszcze młodych zawodników, którzy kończą lub dopiero skończyli sezon w zespołach klubowej Akademii. W Poznaniu za to pojawili się zawodnicy, którzy wracają z wypożyczeń: Djordje Crnomarković, Joao Amaral, Karlo Muhar, Miłosz Mleczko oraz Mateusz Skrzypczak. Decyzje co do ich przyszłości podejmie sztab szkoleniowy. Na boisku byli także gracze, którzy kończą rehabilitację - Tymoteusz Klupś oraz Filip Wilak. Trenował także najlepszy strzelec poprzedniego sezonu w barwach Kolejorza - Mikael Ishak.
Zapisz się do newslettera