2016-08-15 10:25 Mateusz Szymandera

- Poprawiliśmy komunikację – wywiad z Ulatowskim

Udało mi się poprawić komunikację między wszystkimi zespołami. Spotkałem się z każdym trenerem pracującym w akademii we Wronkach i w Poznaniu. Znam potrzeby i oczekiwania tych trenerów. Wierzę, że nasza trzyletnia współpraca przyniesie dla nich bardzo dużo korzyści - mówi o pierwszych tygodniach pracy szef szkolenia Akademii Lecha Poznań Rafał Ulatowski*.

Jak trener oceni pierwsze sześć tygodni pracy w Akademii?

- Pierwsze tygodnie poświeciłem na poznawanie ludzi, którzy pracują we Wronkach i w Poznaniu. Chciałem dowiedzieć się dlaczego tylu trenerów odeszło z Akademii Lecha Poznań na koniec poprzedniego sezonu i wyciągnąć wnioski, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła. Spotkałem grupę trenerów bardzo ambitnych, którzy są oddani swojej pracy i posiadają w sobie dużą chęć do nauki.

Co trener dowiedział się o akademii przez ten czas?

- Nie bez przyczyny jesteśmy wymieniani jako wiodąca akademia w Polsce. We Wronkach posiadamy wszystko, co jest potrzebne do rozwoju młodego piłkarza. Mamy bardzo dobrą infrastrukturę treningową, posiadamy własny internat, przez co możemy ściągnąć piłkarzy z całej Polski.

Czy oczekiwania wobec funkcjonowania akademii, a rzeczywistość były zbieżne, czy coś trenera zaskoczyło?

- Zaskoczyła mnie sytuacja z odejściem trenerów. To wiąże się z ich osobistymi celami, które chcą realizować w innych miejscach. Akademia posiada bardzo dobry program szkolenia, który dał nam w zeszłym roku mistrzostwo Polski juniora młodszego, półfinał juniora starszego, a także awans dwóch zawodników do kadry pierwszego zespołu: Robert Gumny i Kamil Jóźwiak.

Pewnie trudno będzie to trenerowi ocenić, ale pytanie trzeba zadać. Czy zmiany trenerów junior młodszego Przemysława Małeckiego i trenera juniora starszego Wojciecha Tomaszewskiego wpłynęły na pozycję akademii?

- Na dzisiaj na pewno nie. Postaraliśmy się, żeby ich miejsca zajęli trenerzy, którzy znają akademię z własnego doświadczenia. Jakby na to nie patrzeć, żałujemy jednak, że trenerzy którzy wcześniej pracowali odeszli z akademii. To byli wartościowi ludzie.

Największym sukcesem akademii w ostatnim sezonie było nie tylko mistrzostwo, ale wspomniany przez trenera awans do pierwszego zespołu Roberta Gumnego i Kamila Jóźwiaka.

- Zdecydowanie. Naszym głównym celem jest pracowanie nad piłkarzami, którzy będą zasilać kadrę pierwszego zespołu. To wymierny sukces akademii w zeszłym sezonie.

Już teraz z drużyną trenują kolejni Maciej Spychała i Jakub Moder. To pokazuje, że mamy w akademii zawodników, którzy mogą dołączyć w najbliższym czasie na stałe do pierwszej drużyny.

- To efekt wypracowania pewnego modelu komunikacji między pierwszym trenerem Janem Urbanem, trenerem rezerw Ivanem Djurdjeviciem i Akademią Lecha Poznań. To dla nas radość, że piłkarze, którzy rok temu grali w juniorach, dzisiaj są zawodnikami rezerw i są zapraszani na treningi pierwszego zespołu.

Po pierwszych ligowych kolejkach Lech jest liderem systemu Pro Junior System. To cieszy?

- Ten system nie jest dla nas celem samym w sobie. O tym, na którym miejscu będziemy decyduje trener pierwszego zespołu. To on wystawia w pierwszym składzie Roberta Gumnego i dzięki temu mamy dużo punktów w klasyfikacji. Znamy wartość tego systemu, możemy wygrać środki finansowe, które można przeznaczyć na rozwój akademii. Nie pracujemy jednak nad tym, żeby wygrać te edycję Pro Junior System. Pracujemy nad tym, by trener Urban miał jak najbardziej wyszkolonych piłkarzy w swoich szeregach.

Czy wynik drużyny Lecha w Pro Junior System może pomóc w obiektywnej ocenie działania akademii?

- To proste. Im więcej piłkarzy z akademii będzie grało w pierwszej drużynie, tym akademia będzie silniejsza. To wszystko jest jednak zależne od decyzji pierwszego trenera. Nikt nie może mu narzucić, bo wystawiał młodych piłkarzy, bo przez to Lech będzie miał więcej punktów w klasyfikacji Pro Junior System.

- To dla nas radość, że piłkarze, którzy rok temu grali w juniorach, dzisiaj są zawodnikami rezerw i są zapraszani na treningi pierwszego zespołu - mówi Ulatowski.

Na ile ten system jest istotny dla Lecha?

- My jako trenerzy interesujemy się tym, ale to nie jest nasz najważniejszy cel. Nie mamy w akademii na to wpływu. Chcemy jak najlepiej kształcić i na tym się skupiamy.

Co trener zmienił w funkcjonowaniu akademii? Czy po tak krótkim czasie da się coś zmienić, czy na razie jest to przede wszystkim obserwacja?

- Udało mi się poprawić komunikację między wszystkimi zespołami. Spotkałem się z każdym trenerem pracującym w akademii we Wronkach i w Poznaniu. Znam potrzeby i oczekiwania tych trenerów. Wierzę, że nasza trzyletnia współpraca przyniesie dla nich bardzo dużo korzyści.

Wiele wskazuje na to, że w akademii powstanie boisko ze sztuczną murawą. Na ile poprawi jakość szkolenia?

- Nie możemy się go doczekać, bo okres jesienno-zimowy jest bolączką nie tylko naszej akademii, ale większość zespołów w Polsce. Gdy będziemy mieli na miejscu do dyspozycji boisko ze sztuczną nawierzchnią odejdzie nam też duży problem logistyczny. Nie będziemy musieli codziennie dojeżdżać do Poznania na treningi, a przez to unikniemy niepotrzebnych przeciążeń zawodników.

Pytania o inne akademie w Polsce. Ostatnio rozwinęło się pod tym względem Zagłębie. Jak trenerowi podoba się praca wykonania przez ludzi w Lubinie?

- Przede wszystkim bardzo poprawili infrastrukturę. Zainwestowali w rozwój boisk. Udanym posunięciem było ściągnięcie holenderskiego dyrektora, który za cel postawił sobie rozwój indywidualny piłkarzy, a nie sukcesy drużynowe. Od tamtej pory Zagłębie wprowadziło kilku młodych, ciekawych zawodników do kadry pierwszego zespołu. W akademii z kolei nie zanotowano żadnego sukcesu zespołowego, a mimo to wszyscy chwalą Zagłębie za postęp i pracę jaką wykonują z młodzieżą.

Czy jest jeszcze jakaś akademia, która tak mocno rozwinęła się w ostatnim czasie?

- Myślę, że Legia, Jagiellonia i akademie szczecińskie: Pogoń i FASE.

Lech jeśli chodzi o funkcjonowanie innych polskich akademii może się cały czas uczyć?

- Zawsze można się uczyć od innych, natomiast podążamy swoją drogą. Moje przyjście jako szefa szkolenia, bezpośrednio opiekującego się trenerami jest nowością w naszej akademii. Wiążemy z tym wszyscy duże oczekiwania na jeszcze lepszą pracę.

Proste i logiczne jest patrzenie na tych najlepszych: Ajax Amsterdam czy FC Basel. Tam zaplecze logistyczne stoi na wysokim poziomie, a co za tym idzie "produkują" wielu dobrych piłkarzy.

- Myślę, że Ajax, FC Basel i FC Barcelona są dobrymi przykładami na to jak ważna jest polityka klubu w stosunku do własnych wychowanków. Tam szkoli się piłkarzy, którzy znając historię tych klubów wiedzą, że trener pierwszego zespołu w pierwszej kolejności będą stawiał właśnie na nich. Dlatego uważam to za system naczyń połączonych w oparciu o daną kulturę i strategię wewnątrz klubu.

- Zawsze można się uczyć od innych, natomiast podążamy swoją drogą. Moje przyjście jako szefa szkolenia, bezpośrednio opiekującego się trenerami jest nowością w naszej akademii. Wiążemy z tym wszyscy duże oczekiwania na jeszcze lepszą pracę - podkreśla nowy szef szkolenia.

Nie każdy piłkarz akademii ostatecznie trafi do Lecha. Czy to, że Szubertowski poszedł do Chrobrego i tam gra, Sanocki do MKS Kluczbork, a wcześniej Golla do Pogoni, to też sukcesy akademii?

- Jedni z nich są wypożyczeni, inni odeszli na stałe. Dla nas to też radość, gdy widzimy własnych wychowanków w innych zespołach. Przyjęło się, że jeśli z każdego rocznika jeden bądź dwóch zawodników będzie zasilało kadrę pierwszego zespołu to dany rocznik należy udać za udany.

rozmawiał Mateusz Szymandera

* wywiad można było przeczytać w programie meczowym "Heeej Lech" na spotkanie z Cracovią.

Następne mecze

Piątek 29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań
Piątek 06.12 godz.20:30
Górnik Zabrze
vs |
Lech Poznań

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory