Zakończył się trzydniowy obóz juniorów starszych Lecha Poznań, w miejscowości Starnberg pod Monachium. - Pod kątem szkoleniowym i sportowym zakończone zgrupowanie oceniam bardzo pozytywnie - mówi szkoleniowiec lechitów Krzysztof Kołodziej.
Niebiesko-biali rozegrali podczas krótkiego zgrupowania dwa mecze kontrolne. W pierwszym sparingu lechici przegrali z juniorami TSG 1899 Hoffenheim 1:2, a honorowego gola dla naszej drużyny strzelił Tymoteusz Klupś. Drugie starcie z rówieśnikami SpVgg Unterhaching zakończyło się zwycięstwem podopiecznych trenera Krzysztofa Kołodzieja 3:0. W tym meczu bramki zdobyli Sebastian Jarosz, Marcin Maćkowiak i Aleksander Theus.
Trener juniorów starszych pozytywnie ocenia zakończony obóz. Lechici mieli świetne warunki do pracy. Swoje zajęcia odbywali na dwóch rodzajach boisk ze sztuczną i naturalną nawierzchnią. - Możliwość przeprowadzania zajęć treningowych na tak dobrze przygotowanych obiektach sportowych oraz okazja do rozegrania spotkań kontrolnych z bardzo wymagającymi rywalami była dla nas doświadczeniem, które z pewnością zaprocentuje w przyszłości - mówi szkoleniowiec juniorów starszych.
Podczas meczów kontrolnych trener skorzystał ze wszystkich zawodników, których zdecydował się zabrać na zgrupowanie do Niemiec. W kadrze drużyny juniorów starszych nie brakowało chłopaków urodzonych w 2000 i 2001 roku. Młodzi zawodnicy Lecha Poznań podeszli do meczów towarzyskich bez kompleksów i nie mieli problemów w rywalizacji ze starszymi piłkarzami, występującymi w niemieckich zespołach.
- Największą wartością tego obozu była możliwość zobaczenia wszystkich chłopaków w akcji, podczas meczów towarzyskich z wymagającymi rywalami. Warto zaznaczyć, że na obóz pojechało z nami kilku chłopaków z drużyny juniora młodszego, w tym trzech z rocznika 2001. Wszyscy dostali swoje szanse i zaprezentowali swoje umiejętności na tle starszych kolegów - zaznacza trener lechitów.
Podopieczni trenera Krzysztofa Kołodzieja wrócili ze zgrupowania i okres przygotowawczy będą kontynuować na własnych obiektach we Wronkach. - W poniedziałek moi zawodnicy otrzymali dzień wolny na regenerację po trzydniowym obozie. Od wtorku wracamy do treningów. Za wyjątkiem środy, gdy będziemy pracowali dwukrotnie, będziemy ćwiczyć codziennie w godzinach popołudniowych, natomiast w sobotę rozegramy kolejny mecz kontrolny - kończy trener juniorów starszych Lecha Poznań, Krzysztof Kołodziej.
Trzydniowy obóz w Niemczech nie jest oczywiście ostatnim wyjazdem niebiesko-białych podczas letniego okresu przygotowawczego. Już 12 sierpnia juniorzy starsi udadzą się do Holandii na turniej Heemskerk Cup.
Zapisz się do newslettera