- Znamy boisko we Wronkach, graliśmy na nim już także spotkania ligowe w sezonie mistrzowskim. Wiadomo, że nie gra się tam tak jak w domu, jak na Bułgarskiej. To jednak powinno nas dodatkowo mobilizować na spotkanie z Ruchem Chorzów. Musimy zrobić wszystko by i ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść. Poprzeczka, podobnie jak w poprzednich pojedynkach zawieszona będzie wysoko. Ruch to doświadczony zespół i na pewno czeka nas niełatwe starcie - mówi przed meczem z Ruchem Chorzów, pomocnik Lecha Poznań Jakub Wilk.
Zapisz się do newslettera