Lech Poznań w meczu z Górnikiem Łęczna stracił nie tylko dwa punkty, ale i dwóch zawodników. Żółte kartki, jakie zobaczyli Zaur Sadajew i Darko Jevtić, eliminują ich z występu w sobotę przeciwko Śląskowi Wrocław.
Lech Poznań w meczu z Górnikiem Łęczna stracił nie tylko dwa punkty, ale i dwóch zawodników. Żółte kartki, jakie zobaczyli Zaur Sadajew i Darko Jevtić, eliminują ich z występu w sobotę przeciwko Śląskowi Wrocław.
Zaur Sadajew został ukarany w 23. minucie spotkania. Sędzia Tomasz Musiał napomniał napastnika Kolejorza za próbę wymuszenia rzutu karnego. Dla Czeczena to już ósma kartka w obecnym sezonie T-Mobile Ekstraklasy. Jevtić z kolei swoje czwarte "żółtko" w rozgrywkach obejrzał w końcówce meczu po przepychankach na środku boiska, w których udział wzięli praktycznie wszyscy gracze.
Trener Maciej Skorża nie ukrywa, że pauza obu lechitów nie jest dla niego dobrą wiadomością. - To duży problem z którym musimy sobie poradzić - powiedział szkoleniowiec, zaznaczając przy tym, że szczególnie martwi go absencja Jevticia. - Chcę, by Darko grał jak najwięcej i jak najszybciej złapał formę, bo będzie nam bardzo potrzebny w rundzie finałowej. Niestety, w sobotę znów nie zagra. Wierzę jednak, że w maju to będzie silny punkt naszej drużyny.
Spotkanie ze Śląskiem Wrocław odbędzie się 25 kwietnia o 20:30 na INEA Stadionie. Dopinguj Kolejorza z trybun. Kup bilet już dziś!
Zapisz się do newslettera