Zapowiedź: Pogoń Szczecin - Lech Poznań

Po emocjach związanych z awansem do półfinału Pucharu Polski przyszedł ponownie czas na ligową rywalizację. Już w niedzielny wieczór Kolejorz zagra o kolejne punkty, a przeciwnikiem będzie Pogoń Szczecin.

Dla podopiecznych Jana Urbana będzie to kolejne bardzo ważne spotkanie. Lechici rundę rewanżową Ekstraklasy rozpoczynają na przedostatnim miejscu w ligowej tabeli i aby wydostać się ze strefy spadkowej muszą w starciu z plasującą się na 6. pozycji Pogonią zdobyć komplet punktów.

W poprzednim sezonie Kolejorz trzykrotnie mierzył się w Ekstraklasie z zespołem ze Szczecina i żadnego z tych meczów nie przegrał. W pierwszym spotkaniu obu ekip lechici zremisowali na INEA Stadionie 1:1, a jedyną bramkę dla Lecha zdobył Szymon Pawłowski. W drugim starciu, w stolicy województwa Zachodniopomorskiego obie drużyny ponownie podzieliły się punktami za sprawą goli Marcina Robaka i Paulusa Arajuuriego. W ostatnim zeszłorocznym pojedynku poznaniaków z „Portowcami” górą byli gospodarze, którzy po trafieniu Karola Linettego znacznie przybliżyli się do zdobycia tytułu mistrza Polski.

Sytuacja kadrowa w ekipie Jana Urbana jest coraz lepsza.Trener Lecha przed pojedynkiem w Szczecinie nie ma do dyspozycji kontuzjowanych Dawida Kownackiego i Marcina Robaka. Ponadto niepewne są występy Darko Jevticia, który w ostatnich dniach zmagał się z infekcją wirusową oraz rekonwalescenta Macieja Gostomskiego. Pozostali piłkarze nie zgłaszają jednak żadnych urazów i są gotowi do gry.

Szkoleniowiec „Portowców”, Czesław Michniewicz jest w trudniejszej sytuacji i podczas niedzielnego starcia nie będzie mógł desygnować do gry Łukasza Zwolińskiego, Sebastiana Murawskiego, Ricardo Nunesa, Roberta Obsta oraz Huberta Matyni. Pod dużym znakiem zapytania stoją występy Vladimira Dvalishviliego, Karola Danielaka i Marcina Listowskiego. Cała trójka narzeka na drobne problemy zdrowotne, które mogą ich wyeliminować z gry w meczu przeciwko Lechowi Poznań.

Spotkanie 16. kolejki Ekstraklasy odbędzie się już w niedzielę na stadionie im. Floriana Krygiera. Pierwszy gwizdek Tomasza Kwiatkowskiego zabrzmi o godzinie 18:00.