Lechici w ostatniej kolejce bezbramkowo zremisowali na własnym boisku z GKS-em Bełchatów. Gdyby poznaniacy zdobyli komplet punktów awansowaliby na podium. Ta sztuka jednak im się nie udała i Kolejorz obecnie plasuje się na piątym miejscu z dorobkiem 33 punktów i stratą dwóch oczek do trzeciej Lechii Gdańsk. Największą bolączką Lecha w obecnym sezonie jest gra na wyjeździe. Poznaniacy w jedenastu meczach poza Poznaniem odnieśli tylko dwa zwycięstwa, a aż siedmiokrotnie schodzili z boiska pokonani.
Zagłębie Lubin podobnie jak Lech zdecydowanie lepiej punktuje na własnym obiekcie. W dwunastu meczach rozegranych w Lubinie Miedziowi sześć razy wygrywali i tylko dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. Do 22 oczek wywalczonych u siebie lubinianie dołożyli siedem z boisk rywali. Razem mają 29 punktów i zajmują trzynaste miejsce w tabeli. W ostatniej kolejce podopieczni Jana Urbana zremisowali na wyjeździe z Cracovią 2:2, tracąc zwycięstwo w doliczonym czasie gry.
Lech do Lubina pojedzie osłabiony brakiem kontuzjowanych do końca sezonu Marcina Kikuta i Tomasza Bandrowskiego. W dalszym ciągu do pełni zdrowia nie wrócił również Kamil Drygas. W zespole Kolejorza żaden zawodnik nie ma natomiast problemów z nadmiarem kartek.
Jan Urban z kolei największy problem ma ze zdrowiem Szymona Pawłowskiego. Przebojowy skrzydłowy zmaga się z urazem stawu skokowego i przez to opuścił trzy ostatnie mecze lubinian.
Zapisz się do newslettera