Efektowna asysta Nicklasa Barkrotha, kluczowe podanie Oleksiya Khoblenko. Do tego bramki Mario Situma czy Kamila Jóźwiaka. Rywalizacja o miejsce w składzie na mecze ligowe nabiera rumieńców.
Już niespełna dwa tygodnie minęły od powrotu lechitów na piłkarskie boiska. Podczas zimowych przygotowań do drugiej części sezonu niemal na nowo rozpoczyna się walka o to, kto wyjdzie na boisku w pierwszym składzie meczów o punkty. W piątkowym spotkaniu z ukraińską Zorią Ługańsk szansę występu otrzymało 21 zawodników. I każdy z nich chciał pokazać, że to na niego powinien postawić trener Kolejorza.
- Tak naprawdę to do końca przygotowań będziemy próbować różnych ustawień. Musimy zobaczyć, które ustawienie będzie dla nas najlepsze. Do meczu z Arką zagramy jeszcze trzy, a może nawet cztery sparingi. Być może zorganizujemy jeszcze jedną grę w ostatnim tygodniu przed powrotem ligi. Dopiero potem zadecydujemy, kto zagra w lidze. Jestem optymistycznie nastawiony do tej rywalizacji - zaznacza trener Lecha, Nenad Bjelica.
Chorwacki szkoleniowiec na zimowe zgrupowanie do Turcji zabrało aż 29 zawodników. Ośmiu z nich nie miało okazji do gry w meczu z Zorią Ługańsk. Na ławce rezerwowych pozostał młody bramkarz Bartosz Mrozek. Z kolei na trybunach poza wracającym do zdrowia po kontuzji Matusem Putnockim usiedli młodzi Bartosz Przybysz, Jakub Moder i Wiktor Pleśnierowicz, a także Vernon De Marco, Lasse Nielsen oraz Nicki Bille.
Walka o skład trwa na każdej pozycji. Pewny miejsca w składzie nie może być żaden zawodnik, bo każdy ma na swojej pozycji wartościowego konkurenta. - Mamy nowych obrońców w zespole, do zdrowia wrócił też Vujadinović, który też zwiększy rywalizację w obronie. W środku pola mamy też bardzo dużo możliwości. Na skrzydłach jest bardzo dużo alternatyw. Mam nadzieję, że też napastnicy będą dobrze rywalizować o miejsce w składzie. Zapowiada się ciekawa walka - zaznacza Chorwat.
Optymistycznie do walki o skład podchodzi Nicklas Barkroth. Obchodzący w piątek urodziny Szwed popisał się efektowną asystą przy trafieniu Situma. Szkoleniowiec Lecha w samych superlatywach oceniał postawę Barkrotha w piątkowej grze kontrolnej z Zorią Ługańsk. - Na drugą część sezonu staram się patrzeć pozytywnie. Teraz mam okazję pokazania swoich umiejętności. Chcę dać drużynie więcej jakości, niż do tej pory. Wiem, że mogę to zrobić - podkreśla 26-latek.
Zapisz się do newslettera