Jednocześnie zostali pierwszymi zwycięzcami z zagranicy w 15-letniej historii tego bardzo popularnego turnieju w Niemczech w kategorii Under 9, który w latach poprzednich wygrywały takie kluby jak: Bayer 04 Leverkusen, MSV Duisburg, VLB Bochum, SV Werder Brema.
Turniej odbywający się w dniach 26-27 maja, zgromadził 48 drużyn podzielonych na 8 grup 6 - zespołowych, w tym zespoły z Polski, Holandii, Czech, Ukrainy oraz Niemiec.
Polacy w pierwszym meczu grupowym ponieśli pechową porażkę, będąc zespołem lepszym, ładniej grającym. Jak się później okazało pierwszy przeciwnik, zespół byłego pierwszoligowca niemieckiej Bundesligi, SG Wattenscheid 09 okazał się bardzo wymagającym rywalem, gdyż znalazł się w finale turnieju, co świadczyło o tym, że Lech Poznań trafił do bardzo silnej grupy. Porażka w pierwszym meczu podziałała bardzo mobilizującą na lechitów. Zdając sobie sprawę z tego, że muszą wygrać pozostałe mecze w grupie, zabrali się ostro do pracy. Wygrali trzy mecze, by w ostatnim spotkaniu grupowym zmierzyć się z zespołem SuS Neunkirchen, legitymującym się na tym etapie rozgrywek taką samą ilością punktów, ale lepszym bilansem bramkowym. Młodzi Lechici postawieni pod ściana rozprawili się z rywalem po bardzo dobrym meczu 3:0, gdzie dwie piękne bramki strzelił kapitan zespołu Maciej Majdowski.
W fazie pucharowej turnieju znalazło się 16 zespołów. Polacy trafili na zwycięzcę grupy D Vorw. Wettringen. Po ciężkim boju i bramce Dominika Andrzejewskiego, który w każdym meczu fazy pucharowej strzelał ważne gole, Lech zwyciężył 1:0. W meczu ćwierćfinałowym, po pięknej grze młodzi lechici wygrali z silnym zespołem SV Mesum 3:0 i pewnie awansowali do półfinału. Rozpędzeni Polacy wygrali 2:1 pokazując kilka bardzo ładnych akcji i pewnie awansowali do finału. Tam los znowu skojarzył zespoły Lecha Poznań i SG Wattenscheid 09. Ostatni mecz turnieju rozegrany został na głównym boisku przepięknego obiektu w Heine, przy licznej i żywo reagującej publiczności. Mecz toczony był w szybkim tempie, co chwile pod jedną i drugą bramką dochodziło do groźnych akcji i sytuacji strzeleckich. Paradoksalnie zespół niemiecki zagrał lepiej niż w meczu grupowym, ale dobrze ustawiona i skoncentrowana drużyna Lecha nie popełniła błędów z pierwszego meczu między tymi zespołami i wygrała 1:0. Bohaterem spotkania finałowego w polskim zespole był bramkarz Błażej Kuźniak, który kilkoma doskonałymi i pewnymi interwencjami uchronił zespół przed stratą bramki.
Po końcowym gwizdku nastąpiła niesamowita radość w zespole Lecha Poznań, chłopcy zostali nagrodzeni duża porcją braw od publiczności oraz pozostałych uczestników bardzo dobrze zorganizowanego turnieju.
Bardzo cieszy wygrana mojego zespołu w trzecim kolejnym turnieju w tym roku. - mówi trener zespołu, Krzysztof Rembicki - Chłopcy wiosną prezentują lepszą grę niż miało to miejsce jesienią kiedy obejmowałem zespół. W Niemczech moi podopieczni pokazali ładną, techniczną grę, popartą dużym zaangażowaniem i wolą walki. Cały zespół zasłużył na słowa uznania, każdy mecz miał swojego cichego bohatera, jednak w mojej opinii najlepszymi zawodnikami podczas całego turnieju w naszym zespole byli Adam Męcfel oraz pewnie i równo grający Kuba Sroczyński. Możliwość gry z nowymi przeciwnikami, na dobrych boiskach mam nadzieje zaprocentuje jeszcze lepszą grą już w najbliższy weekend podczas nieoficjalnych Mistrzostw Polski na turnieju w Nowym Sączu oraz tydzień później podczas turnieju w Holandii w Heerenveen. Chciałbym również bardzo serdecznie podziękować rodzicom chłopców, którzy bardzo licznie stawili się w Niemczech i przez cały turniej głośno i gorąco dopingowali chłopców.
Skład zespołu Lecha Poznań :
Błażej Kuźniak, Lachman Krzysztof, Sroczyński Jakub, Tomczyk Paweł, Szar Bartłomiej, Banas Jakub, Majdowski Maciej, Andrzejewski Dominik, Męcfel Adam, Blimel Wojciech, Madajewski Kacper, Burkiciak Patryk, Kłosowski Jakub, Fórman Rafał.
Strzelcy bramek:
Andrzejewski Dominik - 8 bramek
Męcfel Adam - 5 bramek
Majdowski Maciej - 2 bramki
Burkiciak Patryk - 1 bramka
Tomczyk Paweł - 1 bramka
Zapisz się do newslettera