W sobotę Lech Poznań podejmie na własnym stadionie Zagłębie Lubin w ramach 34. kolejki Lotto Ekstraklasy. Sprawdzamy, jak wygląda sytuacja w zespole "Miedziowych".
Czwartkowy finał Pucharu Polski mógł mieć spory wpływ na przebieg sobotniej rywalizacji w Poznaniu. Zwycięstwo Lechii Gdańsk sprawiło, iż czwarte miejsce w lidze prawdopodobnie będzie premiowane awansem do europejskich pucharów. Do rywalizacji o tę lokatę włączą się na pewno zarówno piłkarze Lecha, jak i Zagłębia. Na razie w lepszej sytuacji znajdują się zawodnicy z Dolnego Śląska. Tracą bowiem ledwie punkt do czwartej Jagiellonii, z którą zresztą wygrali 2:0 w poprzedniej kolejce.
Teraz na drodze "Miedziowych" staje Lech - przeciwnik bardzo szczęśliwy dla zawodników trenera Bena van Daela w tym sezonie. Wygrali bowiem z Kolejorzem zarówno jesienią, jak i wiosną (oba mecze 2:1). W Lubinie chcą zrealizować zatem treść powiedzenia "do trzech razy sztuka". Piłkarze deklarują wprost: - Jedziemy do Poznania, aby pokonać ich po raz trzeci w tym sezonie - powiedział w rozmowie z klubową telewizją Patryk Tuszyński. Mimo wszystko napastnik uważa, że sobotni mecz nie będzie dla nich łatwy.
- Lech po zmianie trenera może nie gra lepiej, ale przede wszystkim punktuje i to jest dla nich najważniejsze. Drużyna z Poznania jest na podobnym poziomie, jak my - taka mieszanka rutyny z młodością. Młodzi zawodnicy, którzy tam występują, pokazują, że są wartością dodatnią. Musimy zagrać tak, jak z Jagiellonią. Powinniśmy się skupić na grze na zero z tyłu. Siłę rażenia w tym sezonie mamy natomiast na tyle silną, że na pewno pokusimy się o jakąś bramkę i wtedy będzie dobrze - przewiduje.
Nie tylko dobra seria spotkań z Lechem może być powodem do optymizmu wśród kibiców z Lubina. Ich ulubieńcy są bowiem w całkiem dobrej dyspozycji. Wyróżniają się przede wszystkim gracze ofensywni - Damjan Bohar i wspomniany Tuszyński. Nikt z zawodników też - nie licząc poważnie kontuzjowanego Dominika Hładuna - nie będzie pauzować z powodu kartek, ani nie narzeka na problemy zdrowotne. Holenderski trener van Dael ma zatem pełen komfort, jeśli chodzi o wybór składu.
Sobotni mecz Lecha z Zagłębiem Lubin rozpocznie się o godzinie 18:00.
Zapisz się do newslettera