Drugi sparing za Kolejorzem. Lech Poznań w meczu kontrolnym wygrał z Dynamem Moskwa 2:0, a oto jak to spotkanie skomentowali przedstawiciele niebiesko-białych.
- Fajnie to wyglądało, bo idealnie wybieraliśmy moment do pressingu. Z tak mocnym przeciwnikiem, jakim jest Dynamo, ciężko przez dziewięćdziesiąt minut grać wysoko, bo było widać dużo jakości u naszego rywala. Wiadomo, w ekstraklasie też są takie zespoły, które to wykorzystują i nie ma co im odbierać tego, ale tutaj trzeba było wybrać idealny moment i doskakiwać, odzyskiwać piłkę, a potem od razu wychodzić z szybkimi akcjami. Bo to na tym polega dzisiejszy futbol - na wykorzystywaniu błędów. Moim zdaniem w pierwszej połowie było widać, że idealnie to robiliśmy.
- Myślę, że możemy być zadowoleni z wyniku. Wiadomo, nie uniknęliśmy błędów, ale to drugi sparing i cały czas czujemy zmęczenie w nogach. Zespół naprawdę - szczególnie w wysokim pressingu - wygląda dobrze. Wiadomo, dużo pracy przed nami, ale do rozpoczęcia ligi zostało jeszcze trochę czasu, możemy spokojnie się dalej przygotowywać. Cały czas poprawiamy grę wysokim pressingiem, na tym się skupiamy i wiadomo, jeśli przeciwnik przegrywa, to schodzimy do niskiego pressingu, musimy to kontrolować, bo - jak się mówi - od obrony zaczyna się atak.
Cieszę się, że zanotowałem dzisiaj asystę. Myślę, że w niektórych sytuacjach mogłem się pokusić o strzał, ale tak, jak powiedziałem, jest czas, żeby popracować nad błędami. Szczególnie jestem zadowolony z gry całej drużyny.
- W większości kontrolowaliśmy przebieg spotkania, graliśmy to, co założyliśmy sobie przed pierwszym gwizdkiem. Teraz pracujemy dalej nad grą w ofensywie i defensywie. Czułem się dzisiaj dobrze, cały czas buduję tą swoją formę, krok po kroku idę do przodu i mam nadzieję, że ciężka praca przyniesie efekty. W ostatnim tygodniu mieliśmy po dwa treningi dziennie, więc trochę czujemy to w nogach, ale przygotowania to część futbolu, więc pracujemy dalej.
- Graliśmy dziś przeciwko dobrej drużynie z naprawdę dobrymi zawodnikami. Myślę jednak, że wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Przez pierwsze dziesięć, może piętnaście minut mieliśmy trochę problemów, ale potem zaczęliśmy grać lepiej piłką, atakowaliśmy i strzeliliśmy dwa gole. Uważam, że patrząc na klasę rywala i etap naszych przygotowań, wykonaliśmy dzisiaj dobrą pracę.
Zapisz się do newslettera