Wyjątkowy mecz rezerw

- Chcemy zagrać dobrze w tym meczu i zdobyć puchar. Każdy z nas trenuje codziennie, żeby wygrywać. Szczególnie takie mecze jak finał. To będzie wyjątkowy mecz dla mnie i chłopaków - mówi trener Ivan Djurdjević. Prowadzone przez niego rezerwy zagrają w środę okręgowy finał Pucharu Polski.

Rywalem drugiego zespołu w finale okręgowego Pucharu Polski Kolejorza będzie Polonia Środa Wielkopolska, z którą rezerwy spotkały się w ostatniej ligowej kolejce. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem i było to trzecie z rzędu spotkanie podopiecznych Ivana Djurdjevicia bez zwycięstwa. - Mamy ostatnio trochę gorszy okres w naszej grze. Nie przegraliśmy jednak żadnego meczu i to jest fajne. Będziemy się starali w najbliższym spotkaniu i zrobimy wszystko, żeby wrócić na właściwe tory - podkreśla szkoleniowiec.

Większość zawodników drugiego zespołu Lecha będzie miała okazję po raz pierwszy zagrać na INEA Stadionie. - To marzenie dla wielu chłopaków z Akademii Lecha Poznań zagrać przy Bułgarskiej. Część z nich wystąpiła już dwa lata temu w meczu juniorów starszych. Reszta nie grała i będzie to dla nich wyjątkowe uczucie. Świadomość, że tutaj zagrają wpłynie pozytywnie nie tylko na nich, ale też na młodszych chłopaków. Oni grają po to, żeby grać na takich stadionach - mówi Djurdjević.

Okazja do gry na stadionie przy Bułgarskiej jest jednak też mobilizująca dla zawodników Polonii Środa Wielkopolska. - Wielu z nich w przeszłości grało w Lechu, są jego wychowankami - zauważa trener. - To zespół, który bazuje na niskim pressingu i wyjściu po odbiorze z kontraktu. To jak będzie grał przeciwnik jest mniej istotne. Najważniejsze jednak to, żebyśmy to my grali dobrze. Chcemy grać widowiskowo, atrakcyjnie i cały czas atakować. Tak mają grać wszystkie zespoły Lecha przy Bułgarskiej - dodaje.

Mecz finałowy rozpocznie się w środę 11 maja o godz. 17:00.