2008-07-30 00:00 mgosc

Wychodząc z cienia - Dawid Kręt

Nie jest pierwszoplanową gwiazdą ,,Kolejorza", ale z pewnością wiele oczu jest zwróconych w jego kierunku ze względu na nieprzeciętny talent. Wciąż płynnie się rozwija, brak w jego piłkarskiej przygodzie gwałtownych zwrotów. Może prócz jednego - w młodości od Lecha był z dala.

Bliżej natomiast miał do warszawskiej Legii. Na świat przyszedł w Płońsku, który leży około 65 kilometrów od stolicy. Jego ojca również pochłonął futbol. Stanisław Kręt już jako nastolatek grał w III-ligowej Mławiance Mława. Z futbolu jednak zrezygnował i wybrał naukę. Jednak Dawid zaraził się od niego chorobą futbolową i w wieku 8 lat rozpoczął treningi z miejscową Tęczą.
- To była oczywiście zabawa - przyznaje Kręt. - Ale wydaje mi się, że byłem skazany na futbol. Nigdy rzecz jasna nikt mnie do tego nie zmuszał, ale że funkcjonowałem w domu, gdzie takie znaczenie miała piłka, że moje zainteresowania również koncentrowały się na tym sporcie.

To właśnie od taty Dawid nabył wiele cennej wiedzy na temat bramkarskiego rzemiosła, bo Stanisław Kręt również był golkiperem. Niezwykle cennej, bo nie dla każdego dostępnej. Później ojciec był jego trenerem w Tęczy. Dawid nigdy nie myślał o innych zajęciach, a nawet o pozycjach na boisku. Od początku został po prostu bramkarzem.

Siedem lat spędzonych w zespole młodzieżowym Tęczy Płońsk uwieńczone zostały występami w reprezentacji makroregionu. Kręt grał w kadrze województwa mazowieckiego i został zauważony przez skautów Amiki Wronki. Ci zaprosili utalentowanego bramkarza na testy, gdzie pojechał dwukrotnie. W efekcie zdecydował się na wyjazd z Mazowsza do Wielkopolski.
- Wcześniej oczywiście Legia przewijała się gdzieś w moich myślach - przyznaje Kręt. - Wiadomo, pochodzę z Mazowsza, gdzie wszyscy kibicują warszawiakom. Grupa odniesienia zawsze ma ogromny wpływ na to, za kogo trzyma się kciuki w piłce. Nie byłem nigdy na meczu tego zespołu, chociaż pamiętam, że miałem taką okazję. Traf zrządził, że miałem pojechać na konfrontacje Lecha z Legią. Rozchorowałem się jednak i nie dane było mi obejrzeć tego klasyku.

Gdy miał 15 lat opuścił dom, rodzinę i udał się do Wronek, gdzie zamieszkał w internacie. To właśnie wtedy poważnie potraktował już piłkę, która stała się determinantem jego życiowych decyzji. Wronki w tamtym czasie były takim miejscem na mapie polskiego futbolu młodzieżowego, do którego chciałby trafić każdy nastolatek. Jeden z najlepszych ośrodków szkolenia młodych zawodników, który wydał wielu znakomitych zawodników, z późniejszymi reprezentantami Polski włącznie.
- Nie wahałem się ani chwili - wspomina Kręt. - Gdy tylko dowiedziałem się, że mnie tam chcą, uznałem, że idę w dobrym kierunku, a skoro tak, muszę zająć się tą profesją na poważnie. Słabym nie proponowano szkolenia we Wronkach.

Dzięki temu dziś Dawid jest w Lechu, bo jako wyróżniający się junior trafił do drużyny Młodej Ekstraklasy Lecha Poznań, a stąd do kadry pierwszego zespołu Kolejorza".
- Bardzo się cieszę, że teraz jestem w Poznaniu - z pewnością niejeden chłopak w moim wieku marzy, żeby się tutaj znaleźć.

Nie dorósł jeszcze - ani jeśli chodzi o metrykę, ani doświadczenie - do miana solidnego piłkarza, który ma jakąkolwiek markę w piłkarskim środowisku. Wszystko jest jednak na dobrej drodze, bo treningi pod okiem znakomitego specjalisty Józefa Młynarczyka, z pewnością nie idą w las. Ma wszak dopiero niecałe 20 lat. Ale już teraz z całą pewnością jest wzorem dla tych wszystkich młodych zawodników, którzy dopiero stawiają swoje pierwsze bramkarskie kroki, którzy jak to często bywa, przeżywają pierwsze wahania, czy futbol jest tym co chcą w życiu robić, którzy walczą sami z sobą i wyrzekają się uciech życia nastolatka. Wreszcie dla tych którzy stoją u progu dorosłej piłki.
- Żeby podpisać pierwszy profesjonalny kontrakt z uznanym klubem trzeba się wiele napracować - twierdzi Kręt. - Nic nie jest za darmo, piłka zawsze wymagała wielkich wyrzeczeń i dziś w dalszym ciągu wymaga, choć pewnie mniejszych niż dawniej. Moja pierwsza rada to spokój. Trzeba być zawsze przekonanym do swoich możliwości i wierzyć w to, że w końcu coś się osiągnie. Nie da się natychmiast dojść do założonego sobie celu - kontynuuje. - Trzeba wszystko realizować krok po kroku. Dlatego cierpliwość jest tak ważna na drodze do profesjonalnej piłki. Jeżeli zbyt szybko wejdzie się na szczyt, można równie szybko z niego spaść, dlatego trzeba być ostrożnym.

Zgodnie z tą dewizą Dawid Kręt dziś jeszcze wciąż podchodzi do treningów jako do nauki. Ma obok siebie Pawła Linkę, a przede wszystkim Krzysztofa Kotorowskiego i Józefa Młynarczyka i wcale nie ma złudzeń, że za chwile wskoczy do podstawowego składu zespołu. Zdaje sobie sprawę, że jest po prostu od niego słabszy, ale cieszy się, że może trenować z jednym z najlepszych bramkarzy w Polsce, bo nie każdy młody zawodnik posiada ku temu okazję.
- To że jestem w Lechu jest dla mnie ogromnym sukcesem - potwierdza Dawid. - Wiem, że jeszcze ogrom pracy przede mną, żeby znaleźć się na poziomie Krzyśka. Ale jednocześnie jestem cierpliwy, spokojnie idę znowuż krok po kroku w obranym przez siebie kierunku i wytrwale dążę do swojego celu, bo jestem przekonany, że za kilka lat będę w stanie dojść do roli ostatniej instancji defensywy Lecha Poznań.

 

Następne mecze

Sobota 23.11 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
GKS Katowice
Piątek 29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory